Automaty ze zdrową żywnością w polskich szkołach
Polskie szkoły przechodzą prawdziwą rewolucję żywieniową. Od 1 września ze sklepików znika „śmieciowe jedzenie”, a w szkolnych stołówkach ma być więcej warzyw, owoców i ryb. Na tym jednak nie koniec, ponieważ na korytarzach pojawią się też zupełnie nowe automaty z przekąskami. Znajdą się w nich wyłącznie zdrowe produkty, a dziecko nie będzie potrzebować gotówki, by je kupić.
1. Automat inny niż wszystkie
Jak promować zasady zdrowego odżywiania wśród uczniów podstawówek i gimnazjów oraz ułatwić im dostęp do wartościowych produktów? Rozwiązaniem mogą się okazać wygodne i praktyczne automaty, które od września są już dostępne w niektórych placówkach w województwie podlaskim i mazowieckim.
Do tej pory w maszynach vendingowych sprzedawano głównie słodycze, chipsy i napoje gazowane. W nowych automatach nie znajdziemy żadnego z tych produktów. Ich miejsce zajmą zdrowe i wartościowe przekąski, które dostarczają uczniom składników odżywczych, a nie pustych kalorii.
Co znajdzie się w zdrowych automatach? Świeże kanapki, soki, batoniki zbożowe, chipsy z owoców, orzechy, bakalie oraz naturalne wafelki i ciasteczka. To przykłady artykułów, które będzie można kupić podczas przerwy śniadaniowej.
2. Kontrola rodzicielska w służbie zdrowia
Nowe automaty wyróżniają się nie tylko proponowanym asortymentem, ale również sposobem korzystania z maszyn. Jednym z rozwiązań jest bezgotówkowy zakup produktów. Za jedzenie można zapłacić, posługując się wyłącznie specjalną kartą płatniczą lub brelokiem, który działa jak karta zbliżeniowa.
To rodzice decydują, ile środków znajdzie się na karcie i w każdej chwili mogą sprawdzić, jakie produkty kupiło dziecko. Opiekun może też ustalić dzienny limit wydatków. Co ciekawe, rodzice mogą też „zablokować” niektóre produkty. Jeśli ze względów zdrowotnych dziecko nie może jeść określonej żywności, rodzic ustala zabezpieczenie, dzięki któremu zakazany artykuł nie zostanie wydany przez maszynę.
Dzięki temu, że dziecko nie ma przy sobie gotówki, rodzice nie muszą się martwić, że w sklepie obok szkoły maluch kupi batonika, czekoladę albo niezdrowy napój. Taka kontrola rodzicielska ma służyć zdrowiu i dobrej kondycji dzieci, a także kształtowaniu właściwych nawyków żywieniowych.
Kartę i brelok kupuje się raz i można z niej korzystać przez cały okres nauki w podstawówce i gimnazjum. Autorzy inicjatywy postanowili też wesprzeć dzieci z ubogich rodzin i samodzielnie finansować im doładowania na kartach.
3. Recepta na zdrowie dzieci
Wprowadzenie automatów ze zdrową żywnością do szkół to akcja, która ma zachęcić dzieci i rodziców do zmiany nawyków żywieniowych. Dieta obfitująca w słodycze, słone przekąski, napoje gazowe ma negatywny wpływ na zdrowie i kondycję najmłodszych. Według danych Instytutu Żywności i Żywienia, ponad 22 proc. uczniów szkół podstawowych i gimnazjalnych cierpi na nadwagę lub otyłość.
Dzięki ograniczeniu dostępu do „śmieciowego jedzenia” można skutecznie walczyć z otyłością wśród dzieci. Dodatkowe kilogramy to większe ryzyko rozwoju cukrzycy, chorób układu krążenia, schorzeń układu kostnego, a nawet nowotworów.
Masz w domu niejadka? Sprawdź, jakie sposoby na przekonanie dzieci do nowych potraw mają użytkownicy forum i podziel się własnymi metodami.
