Trwa ładowanie...

Zatrzymałbyś się, gdybyś zobaczył samotną sześciolatkę w centrum miasta?

 Ewa Rycerz
Ewa Rycerz 04.12.2018 11:35
Zatrzymałbyś się, gdybyś zobaczył samotną sześciolatkę w centrum miasta?
Zatrzymałbyś się, gdybyś zobaczył samotną sześciolatkę w centrum miasta? (YouTube.com)

Osoby brudne, nawet dzieci, wzbudzają odrazę i wstręt. Znacznie częściej pomagamy tym dobrze wyglądającym – takie wnioski płyną z eksperymentu UNICEF. Organizacja postanowiła zbadać reakcje przechodniów na widok sześcioletniej dziewczynki.

1. Sześciolatka kontra dorośli

Anano stoi na placu w centrum Tbilisi w Gruzji, ma na sobie elegancką sukienkę i płaszcz, jest czysta i zadbana, ale wygląda na to, że się zgubiła. Nie odzywa się do nikogo, czeka aż ktoś do niej podejdzie. I tak tęż się dzieje. Po chwili zaczepiają ją obce osoby i oferują pomoc.

Chwilę później dziewczynka pojawia się na tym samym placu po raz kolejny. Tym razem przebrana w podarte ubrania i z makijażem imitującym brud. Nikt do niej nie podchodzi.

Podobną akcję UNICEF przeprowadził w restauracji. Ta sama dziewczynka miała za zadanie podejść do osób siedzących przy stolikach. Gdy jej ubrania sugerowały zamożność – osoba, do której podchodziła chętnie nawiązywała rozmowę.

Zobacz film: "Na co zwrócić uwagę, wybierając przedszkole dla dziecka?"

Natomiast po przebraniu w brudną odzież odsyłano ją, nawet jeśli na jej twarzy pojawiał się smutek, a w oczach łzy.

Na szczęście to tylko eksperyment UNICEF, który przeprowdzono w ramach kampanii Faight Unfair. Organizacja zajmująca się ochroną dzieci na świecie chciała w ten sposób zwrócić uwagę na różnice w traktowaniu i podkreślić nierówności.

  • Każde dziecko ma prawo do sprawiedliwej szansy w życiu. Jednocześnie miliony dzieci są zaniedbane, zagrożone wykluczeniem i pozbawione tego, co jest im potrzebne do życia – podkreślają organizatorzy.

A różnice te powodujemy my sami, oceniając dzieci bezpodstawnie, często opierając się ocenie wyglądu lub stereotypach.

2. Brak empatii wobec dzieci

Eksperyment UNICEF nie jest jedynym, który pokazuje obojętność społeczeństwa wobec najmłodszych. W styczniu polski bloger o pseudonimie Reżyser Życia, wrzucił do sieci filmik inspirowany eksperymentem przeprowadzonym w Norwegii.

Na filmiku widać kilkuletniego chłopca, siedzącego na ławce. Dziecko nie ma na sobie kurtki, rękawiczek, szalika ani czapki, a na dworze panuje mróz. Jak reagują na niego przechodnie?

Większość osób nawet nie zwróciło na dziecko uwagi, przy czym niemalże każdy zapatrzony był w monitor telefonu. Z ust starszej kobiety pada znaczące: „nie jest ci za ciepło?”

Kilka osób popatrzyło na chłopca z przerażeniem, ale poszło dalej. Zatrzymały się jednostki.

Podobny eksperyment w Norwegii, przeprowadzony dwa lata wcześniej, wyglądał zupełnie inaczej. Tam kilkulatkowi pomagali i dorośli, i dzieci. Młody mężczyzna oddał mu nawet własną kurtkę. W Polsce – zabrakło tej empatii.

Dziewczynka w Gruzji również tej empatii nie doświadczyła. Tam jednak ukazano dodatkowy problem – dzieci z dobrze sytuowanych rodzin są mile widziane w społeczeństwie. Natomiast te żyjące w biedzie lub ubóstwie – są dyskryminowane.

Jak takie zachowanie dorosłych rzutuje na dziecko? Przekonała się o tym sama Anano. Organizatorzy już po krótkim czasie zdjęć w restauracji musieli przerwać nagrania, ponieważ sześciolatka rozpłakała się i nie potrafiła zrozumieć dlaczego dorośli odsyłali umorusane dziecko od stolika, a to ubrane ładnie - traktowali niemalże jak swoje.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze