Wyciągnęła rękę, by pogłaskać kota w parku. 3-latka niemal straciła życie przez sepsę
3-latka wybrała się na spacer z mamą po parku. Gdy zobaczyła rudego kota, wyciągnęła rękę, by go pogłaskać. Jak podkreśla matka dziewczynki, kot wydawał się łagodny, a nawet mruczał. Niestety w wyniku ugryzienia przez obce zwierzę doszło do rozwoju poważnej infekcji, która mogła doprowadzić do śmierci dziecka. - Nie wydają się niebezpieczne, ale Evie prawie umarła, to było okropne.
1. Wizyta w parku omal nie zakończyła się tragicznie
Evie Phillips-Godfrey spacerowała z mamą po parku nieopodal domu. Obie zobaczyły kota, który wydawał się przyjaźnie nastawiony do dziecka. Dlatego dziewczynka postanowiła pogłaskać zwierzę.
- Nie wydawał się nieprzyjazny, nawet mruczał na nią – wspomina matka dziewczynki i dodaje: - Zażartowała, że to rudy lew i poszła go pogłaskać.
Niestety kot nie był zadowolony z tak bliskiego kontaktu i ugryzł małą Evie.
- Wyciągnęła rękę i nagle kot wyskoczył znikąd, uczepił się ramienia Evie i ugryzł ją - relacjonuje Steph Phillips. - Evie krzyczała i próbowała strząsnąć kota, zanim w końcu się uwolniła.
Choć rany nie wydawały się głębokie, to Steph zadecydowała o wizycie na szpitalnym oddziale ratunkowym. Chciała mieć pewność, że ręka zostanie dobrze opatrzona, a Evie otrzyma antybiotyk.
Gdy medycy założyli szwy, wydawało się, że najgorsze minęło. Niestety po powrocie do domu, jeszcze tej samej nocy, Evie zaczęła gorączkować.
Temperatura jej ciała przekraczała 40 stopni Celsjusza.
- Weszłam do jej pokoju, a ona była cała czerwona, przyłożyłam rękę do jej czoła - było rozpalone - opowiada 34-latka.
2. Niebezpieczne powikłania u dziecka
Steph niezwłocznie udała się z córką do szpitala. Lekarze na miejscu od razu zorientowali się, że sytuacja jest poważna - lewa ręka dziewczynki była mocno zaczerwieniona, co sugerowało poważną infekcję.
- Musiała przejść dwie różne operacje, by prawidłowo oczyszczono ranę, co było niezbędne, by zapobiec dalszej infekcji - opowiada matka dziewczynki, dodając, że organizm na zakażenie zareagował "bardzo silnym wstrząsem septycznym".
3-latka w szpitalu spędziła 5 dni, bo lekarze musieli mieć pewność, że jej życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. Dla Evie i jej matki była to bardzo ważna lekcja.
- Nawet jeśli wydają się urocze i puszyste, może zastanów się dwa razy, zanim pozwolisz swoim dzieciom się do nich zbliżyć - przestrzega przed głaskaniem obcych zwierząt Steph. Niestety nie każdy rodzic ma świadomość tego, że należy zachować szczególną ostrożność w przypadku kontaktów dzieci z jakimkolwiek zwierzęciem, zwłaszcza jeśli jest bezpańskie lub nie znamy jego usposobienia.
W przypadku ugryzień przez psy czy koty może dojść do powikłań w postaci rozwinięcia się tężca, zgorzeli gazowej z martwiczym zapaleniem tkanek miękkich czy właśnie sepsy.
To uogólniona, bardzo gwałtowna reakcja organizmu na zakażenie krążącymi w krwi drobnoustrojami - np. toksynami, grzybami czy bakteriami. Osoby o osłabionej odporności, w tym dzieci są szczególnie narażone na wystąpienie posocznicy.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl