Wychowuje 12 dzieci po śmierci siostry, która zmarła na COVID-19
Francesca McCall postanowiła zająć się dziećmi zmarłej siostry, która przegrała walkę z koronawirusem. Mimo że sama posiada dziewięcioro dzieci, nie wahała się adoptować kolejnej piątki.
1. Rodzina zastępcza
Siostra Francesci była długo hospitalizowana po uzyskaniu pozytywnego wyniku testu na COVID-19. Kobieta miała choroby współistniejące: zapalenie oskrzeli i astma. Niestety, matka piątki dziecizmarła kilka dni po swoim mężu, który również zmarł z powodu zakażenia koronawirusem.
Opublikowany przez Chantale McCall Wtorek, 24 lipca 2018
Francesca McCall nie zastanawiała się długo. Postanowiła adoptować wszystkie dzieci zmarłej siostry: 17-letnią Zariah, 15- letnich De Alvion i Angel, 13-letniąTrinity i 5-letnią Serenity. Gest Francesci jest o tyle spektakularny, że sama posiada dziewięcioro dzieci.
"Chantele była klejem, który trzymał wszystkich razem- powiedziała 40-letnia McCall. - Była stanowcza w wychowywaniu swoich dzieci. Uwielbiałem to w niej. Zawsze rozmawialiśmy o tym, jak gdyby coś nam się stało, to chcemy, aby wszystkie nasze dzieci pozostały razem. Będąc starszą siostrą, chciałam się upewnić, że ich nie rozdzielę".
Kobieta dodaje, że będzie jej brakowało możliwości przedyskutowania rodzicielskich patentów z siostrą. Przyznała, że tęskni za Chantele i za spędzaniem z nią i ich dziećmi czasu. Kiedy zmarła, Francesca kazała jej dzieciom natychmiast się spakować i do niej przyjechać.
"Były wzloty i upadki, chaos i hałas. Ale tak musi być" - powiedziała McCall.
2. Wsparcie najbliższych
Francesca McCall, która pracuje w ubezpieczeniach, powiedziała, że jej zawód pozwala na zdalną pracę, dzięki czemu może być obecna w domu. Na szczęście kobieta nie jest sama. Jej matka, Sandra McCall, pomagała opiekować się dziećmi, a przyjaciele rodziny, zaproponowali, że zasponsorują ich na Boże Narodzenie.
"W tym domu jest miłość - powiedział McDonald, przyjaciel rodziny - Francesca nigdy nie narzekała. O nic nie prosiła. Musisz ją zapytać:Co mogę zrobić?".
McCall powiedziała, że dzieci lubią robić razem filmy na TikTok i nie mogą się doczekać dekoracji świątecznych. Kobieta przyznaje, że bywa ciężko, ale tak teraz wygląda jej życie i je kocha.
"Staram się, aby moja siostra była dumna" – dodała.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl