Powołał się na klauzulę sumienia i nie sprzedał tabletek antykoncepcyjnych
Apteka w Grodzisku Mazowieckim odmówiła klientce sprzedaży środków antykoncepcyjnych. Właściciel powołał się na klauzulę sumienia. - W aptece coś takiego nie działa. Nie ma takich ustaw ani zapisów prawnych – twierdzą inspektorzy farmaceutyczni. Aptekarze, którzy opowiadają się za klauzulą sumienia powołują się na polską konstytucję i kwitują krótko: Jest wiele aptek, pacjent może wybrać tę, która mu pasuje.
1. "No cóż, klauzula sumienia"
"Niestety tej recepty u nas pani nie zrealizuje – usłyszała oburzona klientka od pracownika jednej z aptek należących do dużej sieci, w Grodzisku Mazowieckim. Gdy spytała o powód, usłyszała: ”My nie sprzedajemy środków antykoncepcyjnych. No cóż, klauzula sumienia”.
Ten krótki dialog z aptekarzem kobieta umieściła na swoim profilu facebookowym i złożyła skargę do Wojewódzkiego Inspektoratu Farmaceutycznego.
Dowiedziała się, że takie zarządzenie obowiązuje we wszystkich aptekach tej sieci, w całej Polsce.
Przeczytaj także:
- 7 prostych sposobów na wzmocnienie odporności - znasz je wszystkie?
- Cierpi na nią co piąta kobieta i co dziesiąty mężczyzna - jeden składnik decyduje o skuteczności terapii
- Jedna z najczęściej diagnozowanych chorób skóry u dzieci - jak zmienia życie?
- Lekarze zalecali aborcję, dziś jej córka ma 25 lat
- Pół miliona złotych. Tyle Małopolska przeznaczy na zatrudnienie dla 50 niań
2. Lekarz ginekolog pisze skargę do inspektorów
Czy działanie aptek, które przyjmują postawę pro-life są zgodne z prawem? Czy farmaceuta może odmówić wydania leku, a jeśli tak, to w jakim przypadku?
Nie ma jeszcze badań, jaka jest skala zjawiska. Do Naczelnej Izby Aptekarskiej nie wpłynęła do tej pory ani jedna skarga na aptekę, która zasłania się klauzulą sumienia. Niemniej jednak nie oznacza to, że takie sytuacje nie istnieją. Przypadek w Grodzisku Mazowieckim nie jest odosobniony.
W województwie lubuskim właściciel dwóch aptek zabronił kierownikowi zamawiać tabletek antykoncepcyjnych.
Do inspektora wojewódzkiego wpłynęła skarga. Skierował ją lekarz ginekolog. Specjalista poinformował urzędników, że apteka nie realizuje jego recept.
- Wydałem przedsiębiorcy decyzję nakazującą dostosowanie się do obowiązujących przepisów prawa. Apteka musi działać zgodnie z przepisami. Tylko w nielicznych przypadkach farmaceuta może odmówić wydania leku - gdy podejrzewa, że produkt może być użyty w celach innych niż lecznicze albo zaszkodzić pacjentowi z powodu pomyłki lekarskiej - mówi Adam Chojnacki, Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny z Gorzowa Wielkopolskiego.
Farmaceuta może nie wydać leku także osobom poniżej 13 roku życia.
3. Przepisy nie regulują tej kwestii
- Sprawa jest niewątpliwie dyskusyjna, ale nie ma w prawie zapisów o klauzuli sumienia – przyznaje Paweł Trzciński, rzecznik Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego. - I dodaje: W Wielkiej Brytanii prawo zakazało stosowania klauzuli sumienia.
Naczelna Izba Aptekarska unika jednoznacznej opinii w tej sprawie. W przesłanym komentarzu czytamy: "Stosowanie, czy też nie klauzuli sumienia przez farmaceutów to przede wszystkim sprawa światopoglądu oraz indywidualnego podejścia osób wykonujących ten zawód. Przepisy nie regulują tej kwestii. Szanując poglądy i argumentację zarówno przeciwników, jak i zwolenników tego rozwiązania, postanowiliśmy nie wydawać w tej sprawie jednolitego stanowiska”.
4. Oznakują apteki
Stowarzyszenie Farmaceutów Katolickich Polski, które jest przeciwne sprzedaży pigułek antykoncepcyjnych, prezerwatyw i tabletek "po" powołuje się na polską konstytucję i międzynarodowe dokumenty.
- Nie ma żadnego zapisu w żadnej ustawie, owszem, ale jest zapis w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, dokładnie artykuł nr 53, który mówi, że każdy ma postępować zgodnie z własnym sumieniem - odpowiada Małgorzata Prusak, przewodnicząca Stowarzyszenia Farmaceutów Katolickich Polski.
Prusak przytacza także artykuły: nr 18 i 19, które są zawarte w Międzynarodowym Pakcie Praw Obywatelskich i Politycznych oraz powołuje się na Europejską Konwencję Prawa Człowieka. - Wynika z nich, że nie wolno nikogo przymuszać do działania niezgodnego z sumieniem – mówi.
Prusak zaznacza, że osoba, która nie zgadza się z decyzją farmaceuty może poszukać innej apteki. Takiej, w której kupi tabletki antykoncepcyjne.
Stowarzyszenie Farmaceutów Katolickich Polski zamierza oznakować apteki, w których pacjent będzie mógł kupić środki zapobiegające ciąży. - Ułatwi to pracę nam, a pacjentom wybór placówki, tak by nie było pretensji, że nie może dostać potrzebnego produktu – podkreśla Prusak.