W rosyjskim ostrzale straciła męża i dziecko. "To żal, którego nie da się opisać słowami"
To ostatnie wspólne zdjęcie Antona i Anny. Według doniesień mężczyzna zginął w strzelaninie, gdy wraz z żoną próbował ewakuować się spod Kijowa. Ciężarna kobieta z licznymi ranami została przewieziona do szpitala, gdzie przeszła operację. Niestety dziecka nie udało się uratować.
1. W jednej chwili straciła wszystko - rodzinę i dom
Koleżanka z klasy Anny opublikowała na Instagramie post, w którym prosi o pomoc i wsparcie.
"Na zdjęciu możecie zobaczyć moją koleżankę z klasy, Annę i jej męża Antona. To ich ostatnie wspólne zdjęcie. Gdy próbowali wydostać się z atakowanego miasta, trafili pod ostrzał. Anton zginął. Spokojny i nieuzbrojony został zastrzelony przez Rosjan" - czytamy w poście.
Kobieta informuje, że Anna została poważnie ranna. Miała liczne rany kłute. Natychmiast została przetransportowana do szpitala, gdzie przeszła operację.
"Wszystko poszło dobrze, ale w jej ciele rozwijało się małe życie, które było zbyt słabe, aby przetrwać. Ona straciła wszystko - ukochanego męża, nienarodzone dziecko i dom. To żal, którego nie da się opisać słowami" - pisze w poście.
Autorka wpisu przekonuje, że stan Anny jest stabilny. Jednak kobieta potrzebuje wsparcia, w szczególności rehabilitacji i pomocy psychologicznej.
"Anna potrzebuje naszej pomocy. Pokażmy razem, że nie jest sama. Niech poczuje nasze wsparcie" - czytamy.
Kobieta udostępniła numer konta bankowego, na który można dokonywać wpłat, aby wesprzeć Annę.
2. Od początku wojny z Rosją zginęło 148 ukraińskich dzieci
"Wedle stanu na dzień 31 marca o godz. 8 rano, zgodnie z danymi jednolitego rejestru dochodzeń przedprocesowych i innych źródeł, od momentu rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę zginęło 148 dzieci, a 232 zostało rannych" - przekazała rzeczniczka praw obywatelskich Ukrainy Ludmyła Denysowa.
Jak podkreśliła rzeczniczka, ustalenie rzeczywistej liczby zabitych i rannych dzieci nie jest możliwe ze względu na to, że w ukraińskich miastach nieustannie toczą się walki z rosyjskim wojskiem.
Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci UNICEF poinformował we wspólnym oświadczeniu wydanym z Biurem Wysokiego komisarza Narodów Zjednoczonych do Spraw Uchodźców UNHCR, że według danych z minionej środy z Ukrainy uciekło już ponad 2 mln dzieci, a kolejne 2,5 mln było zmuszonych do opuszczenia swoich domów i odnalezienia schronienia w innych częściach kraju. UNHCR poinformowało, że ponad 1,1 mln dzieci z Ukrainy dotarło do Polski, a setki tysięcy do Rumunii, Mołdawii, Węgier, na Słowację i do Czech.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl