W Bytomiu urodziły się pięcioraczki. Szczęśliwi rodzice są z gminy Olsztyn
W bytomskim szpitalu przyszły na świat pięcioraczki. Czterech chłopców i ich siostrzyczkę powitali szczęśliwi rodzice z gimny Olsztyn.
1. Pięcioraczki z Bytomia
W Bytomiu doszło do niezwykłego porodu. Ciąża pięcioracza zdarza się raz na 52 miliony, więc to absolutna rzadkość. W Polsce było dotychczas zaledwie kilka podobnych przypadków. Dzieci to czterech chłopców i dziewczynka, dla których rodzice już wybrali imiona. Maluchy to Marcelina, Marcin, Filip, Oliwier i Szymon.
Gratulacje złożyła Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, Bożena Borys-Szopa. Również rada gminy Olsztyn, skąd pochodzą rodzice dzieci, obiecuje wsparcie i stosowną wyprawkę.
W gminie Olsztyn w woj. śląskim urodziły się dziś pięcioraczki: Marcelina, Marcin, Filip, Oliwier i Szymon.
— Bożena Borys-Szopa (@BorysSzopa) 23 lipca 2019
Witajcie Maluchy 👶👶👶👶👶
Szczęśliwym Rodzicom serdecznie gratuluję! 💓💐
Ciąże mnogie są statystycznie coraz częstsze, ze względu na podnoszący się średni wiek młodych matek oraz stosowanie metod wspomagających rozród, jak terapia hormonalna lub in vitro. Zazwyczaj są to ciąże bliźniacze lub ciąże trojacze.
Pięcioraczki lub liczniejsze rodzeństwo należą do rzadkości. Dwa miesiące temu w Krakowie również oczekiwano narodzin pięcioraczków. Ku zaskoczeniu lekarzy i rodziny, okazało się, że dzieci jest sześcioro.
Zobacz też: Ojciec sześcioraczków z Krakowa. Pierwsze chwile po porodzie (WIDEO)
Dzieci z ciąż mnogich zazwyczaj rodzą się przedwcześnie, więc wymagają po narodzinach hospitalizacji, a później nierzadko rehabilitacji. Zgodnie z informacjami przekazywanymi przez personel szpitala w Bytomiu, stan nowo narodzonych pięcioraczków jest ciężki.
Lekarze nie chcą informować o szczegółach wzdrożonego leczenia. Wiadomo, że maluszki przyszły na świat na przełomie 24 i 25 tygodnia ciąży. Są niewydolne oddechowo, a ich życie jest zagrożone.
Lek. med. Krystyna Nickel-Łukomska, Dyrektor ds. Lecznictwa w Szpitalu Specjalistycznym Nr 2 w Bytomiu, poprosiła dziennikarzy o spokój i wyrozumiałość. W rozmowe z WP parenting przekazała stanowisko lekarzy z oddziału neonatologii: - Pani ordynator zdecydowała, żeby w okresie najbliższych trzech tygodni nie udzielać informacji o stanie zdrowia dzieci.
Będziemy na bieżąco monitorować sytuacje i przekazywać najświeższe wiadomości. Życzymy nowo narodzonym pięcioraczkom dużo zdrowia, a świeżo upieczonym rodzicom równie dużo sił niezbędnych w opiece nad tak liczną gromadką.
Zobacz też: Pierwsze polskie sześcioraczki mają już miesiąc. Sprawdzamy, co u nich słychać
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl