Urodziła dziecko w samolocie podczas lotu linii Middle East Airlines
Podczas lotu linii Middle East Airlines z Kataru do Libanu, kobieta zaczęła rodzić. Na pokładzie nie było żadnego lekarza. Dla załogi samolotu było to prawdziwe wyzwanie. Stewardessy przyjęły poród.
1. Urodziła w samolocie
27 lipca ciężarna pasażerka linii lotniczych MEA leciała z Kataru do Libanu. Kobieta po wejściu na pokład źle się poczuła. Po kilkunastu minutach rozpoczęły się skurcze i kobieta zaczęła rodzić.
Załoga postanowiła natychmiast zareagować i sprawdzić czy na pokładzie nie ma lekarza. Niestety, musieli liczyć tylko na siebie i swoją wiedzę. Lot ME435 zakończył się przyjęciem porodu przez załogę.
Świeżo upieczona mama urodziła kilka chwil po wejściu w iracką strefę powietrzną.
Dzięki świetnie wyszkolonemu personelowi na świat przyszła zdrowa dziewczynka. Piloci skierowali maszynę na najbliższe lotnisko i wylądowali w Kuwejcie.
- Załoga pokładu poradziła sobie z sytuacją i pomogła kobiecie urodzić. Wszystko poszło dobrze i bez komplikacji. Samolot został skierowany do Kuwejtu. Kobieta z dzieckiem zostały przewiezione do szpitala, a lot do Libanu został wznowiony – mówi rzeczniczka linii MEA.
Na Facebooku, grupy poświęcone lotnictwie, chwalą świetnie wyszkoloną załogę.
Kilka miesięcy temu, załoga innych linii lotniczych, Spirit Airlines, odbierała poród Christiny Penton. Syn kobiety dostał w prezencie od przewoźnika bezpłatne loty aż do ukończeniu 21 r.ż. Czy Middle East Airlines pójdą w ślady konkurencji i dadzą dziewczynce prezent w postaci darmowych lotów? Tego jeszcze nie wiemy.
2. Poród w samolocie
Dzień porodu zwykle jest zaplanowany przez przyszłą mamę. Wyobraźnia podpowiada, jak to będzie wyglądać. Czasami nie wszystko idzie zgodnie z planem i ciężarne zaczynają rodzić podczas podróży samolotem. Do sytuacji dochodzi rzadko, ponieważ kobiety w 8. miesiącu ciąży unikają podróży. Ponadto, u większości przewoźników, kobiety w ciąży mogą podróżować do 36. lub 32. tygodnia ciąży. W regulaminie Ryanaira czytamy, że kobiety ciężarne po 28. tygodniu ciąży mogą wejść na pokład jedynie z pisemną zgodą lekarza.
Poród w samolocie to sytuacja ekstremalna. Akcja porodowa wymaga pomocy innych osób. Jeśli na pokładzie jest lekarz, to można mówić o dużym szczęściu.
Należy pamiętać, że dzieci powinny przychodzić na świat w jak najbardziej sterylnych warunkach. Portal cbc.ca przeprowadził badania dotyczące ilości bakterii w samolotach. Pobrano ponad 100 próbek z pasów bezpieczeństwa, tacek, zagłówków i klamek w drzwiach od łazienki. Mała przestrzeń i spora ilość pasażerów sprzyja namnażaniu się bakterii. Z badań wynika, że w niektórych maszynach można spotkać bakterie E.coli. Najbardziej zanieczyszczone są zagłówki, a pleśń była obecna nawet w kieszeniach foteli.
Wszystkim ciężarnym życzymy spokojnego lotu, który nie zakończy się porodem.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl