Uczennica pokazała klasówkę. Jest wściekła na system oceniania
"Ten system oceniania jest najbardziej zniechęcającym systemem ever" - napisała internautka, publikując na portalu X zdjęcie przedstawiające sprawdzian z matematyki. Jej zdaniem został on niewłaściwie oceniony.
1. Oceny w szkole
Krytykowany przez wielu obowiązujący w szkolnictwie tak zwany model pruski, zakładający posłuszeństwo wobec "przywódcy", a nie wsparcie jednostki, mocno wiąże się z systemem ocen. Te z kolei, jak podkreśla szereg nauczycieli, nie są miarodajnym dowodem na poziom wiedzy i nie powinny być stosowane.
Powszechnie mówi się wręcz o "ocenozie", która opanowała szkoły i na stałe wpisała się w standardy z nią związane. Prowadzi to do kuriozalnych nieraz sytuacji, gdy nauczyciele podwyższają lub obniżają oceny z zachowania pod wpływem takich działań uczniów jak przynoszenie do szkoły makulatury czy malowanie paznokci.
Na portalu X (dawniej Twitter) jedna z użytkowniczek zasugerowała ponadto, że system oceniania nie jest sprawiedliwy także z punktu widzenia przeliczania procentów z poprawnie wykonanych zadań na ocenę końcową.
"Ten system oceniania jest najbardziej zniechęcającym systemem ever, bo skoro połowę zadań zrobiłeś dobrze, to dlaczego dostajesz drugą najgorszą ocenę?" - napisała, publikując zdjęcie innego użytkownika. Widnieje na nim sprawdzian z matematyki oceniony na dwóję. Osoba, która go pisała, zdobyła 53 proc. możliwych punktów.
Ten system oceniania jest najbardziej zniechęcającym systemem ever bo skoro połowę zadań zrobiłeś dobrze to dlaczego dostajesz drugą najgorszą ocenę? https://t.co/moV0ZToa6Y
— Carmen (@meotmoon) December 19, 2023
Pod wpisem użytkowniczki internauci skomentowali, że taki wynik wiąże się z tym, że zaliczenie testu było zapewne możliwe od 50 proc. Wielu dodało, że "za ich czasów" taki wynik oznaczałby po prostu otrzymanie jedynki.
Oto wybrane komentarze:
"Jeżeli nauczyłeś się ledwo połowy, to czego oczekujesz?".
"Zapewne dlatego, że od 50 proc. jest zaliczenie, a w systemie oceniania 1 - 6 zalicza się ocenami 2 - 6. Ledwo ponad próg zaliczenia to 2 w tym wypadku".
"Mogło być gorzej, na studiach z takim wynikiem dostajesz pierwszą najniższą".
"Płatki śniegu z LO. Za moich czasów w technikum zaliczenie było od 75 proc".
"Nadal nie rozumiem fenomenu ocen zamiast procentów, jakim prawem osoba, która odda pusta kartkę, jest w jednej kategorii z osobą, która napisze np. 48 proc. dobrze, kończę za 4 miesiące liceum i nigdy nie umiałam tego przeboleć, szczególnie przy sprawdzianach na małą liczbę punktów".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl