Ubranka dla niemowląt. Nowe czy używane?
Ubranka dla niemowląt są śliczne i kolorowe. Młodzi rodzice z radością kompletują je długo przed narodzinami dziecka. Pytanie tylko, czy kupować ubranka nowe czy używane? I czy ten wybór to tylko kwestia oszczędności?
1. Ubranka dla niemowląt. Na co zwracać uwagę?
Wybór ubranek dla niemowląt jest ogromny. Rodzice kompletują garderobę maluszka najczęściej kilka miesięcy przed jego narodzinami. Potrzebne są body z długim i krótkim rękawem, śpioszki, czapeczki, spodenki i skarpetki. W okresie jesienno-zimowym niezbędny jest też kombinezon i kilka cieplejszych bluz lub sweterków. To spora lista potrzebnych rzeczy. Kiedy jednak przyjdzie nam je kupować, w pierwszej kolejności zwracajmy uwagę na ich jakość. Niemowlę nie potrzebuje najmodniejszego fasonu kaftanika, ale czegoś wygodnego, w czym będzie mu się dobrze spało.
Rodzice, którzy oczekują pierwszego potomka, bardzo często wybierają body kopertowe. Jest zdecydowanie łatwiejsze do ubrania niż tradycyjne body. W sam raz dla mamy i taty, którzy na początku mogą jeszcze czuć się niepewnie.
Warto też zwrócić uwagę na materiał, z którego wykonane są ubranka dla niemowląt. Najlepsze są tkaniny naturalne, np. bawełna lub len. Pozwalają skórze oddychać i zmniejszają ryzyko powstania potówek. Nie będą też podrażniać cienkiej i wrażliwej skóry maluszka.
2. Ubranka dla maluszka a zero waste
Ubranka dla dziecka najczęściej kupujemy. Niekiedy też dostajemy je od bliskich, np. z okazji baby shower lub kiedy przyjdą odwiedzić nowego członka rodziny. To sprawia, że garderoba dziecka wypełniona jest po brzegi. Bardzo szybko okazuje się jednak, że wielu ubranek dziecko nie zdąży założyć.
Troska o środowisko naturalne, ale też sprzeciw wobec konsumpcjonizmu sprawiła, że coraz popularniejszy jest trend zero waste. Zakłada on nie tylko ograniczenie posiadanych rzeczy, ale też rezygnację z kupowania nowych ubrań. Okazuje się bowiem, że - zwłaszcza w przypadku niemowląt - można zdobyć niemal całą potrzebną garderobę z drugiej ręki. Tak małe dzieci nie zdążą zniszczyć ubrań, więc można je kupić w idealnym stanie za połowę wartości. To bardzo duża oszczędność, ale też ukłon w stronę natury.
Bardzo ciekawym sposobem na zdobycie ubranek dla niemowląt są osiedlowe/ garażowe wymiany. Ich idea jest bardzo prosta: rodzice przynoszą ubranka, które na ich pociechy są już za małe i wymieniają je na potrzebne elementy garderoby w odpowiednim rozmiarze.
Takie spotkania to też okazja do wymiany doświadczeń, wspólne spędzenie czasu z innymi rodzicami czy też możliwość nawiązania nowych znajomości.
3. Używane ubranka dla niemowląt. Co z higieną?
Zdaniem niektórych ubranka dla niemowląt z drugiej ręki to nie jest dobry pomysł. Nie wiadomo, kto je nosi, w czym były prane i jak o nie dbano. A że chcemy dla dziecka wszystkiego, co najlepsze, sięgamy po produkty najwyższej jakości. Okazuje się jednak, że nic złego się nie stanie, jeśli maluszek ubierze body, które wcześniej miało już swojego właściciela. Ba! Będzie mu wszystko jedno, o ile ubranko będzie miłe w dotyku, przewiewne i wygodne. Wystarczy cofnąć się myślami kilka lat wstecz, kiedy ubranka po dzieciach przekazywane były kolejnym członkom rodziny.
Niekiedy można też usłyszeć argument, że używane ubranka dla niemowląt są zdrowsze dla ich delikatnej skóry. Wyprane wielokrotnie, zostały wypłukane ze szkodliwych środków chemicznych, które mogłyby wywołać alergię kontaktową lub podrażnić skórę maluszka.
Podstawą jest wypranie ubranek w proszku do prania dla niemowląt. Jeśli garderobę skompletowaliśmy w sklepie z używaną odzieżą, można do proszku dodać specjalistycznego odkażacza (stosowanego m.in. do prania pieluszek wielorazowych).
Kompletując wyprawkę dla dziecka z drugiej ręki, warto też rozważyć zakup innych niezbędnych przedmiotów. Za połowę ceny (a niekiedy nawet mniej) można kupić używany wózek w bardzo dobrym stanie, łóżeczko czy przewijak.