W przedszkolu anioł, w domu urwis. Jak to możliwe?
Gdy kolejny raz słyszysz od osoby opiekującej się twoją pociechą, że nie tylko była bardzo grzeczna, ale też zjadła cały obiad, posprzątała po sobie i bez zbędnych dyskusji zrezygnowała z oglądania bajek na rzecz układania puzzli, zaczynasz się...