Straciła prawo do dziecka. Wszystko przez miejsce zamieszkania
Kiedy rodzice po rozstaniu nie mogą dojść do porozumienia, decyzję o opiece nad dzieckiem musi podjąć sąd. Bierze on pod uwagę przede wszystkim dobro dziecka, w tym dostęp do edukacji i opieki zdrowotnej. Jednak w przypadku tej hiszpańskiej rodziny, decyzja wzburzyła opinię publiczną. Matka straciła prawo do opieki tylko ze względu na miejsce zamieszkania.
1. Prawo do opieki nad dzieckiem
Mieszkanka hiszpańskiej Galicji cztery lata temu postanowiła przeprowadzić się z górzystej i deszczowej północy, na słoneczne południe kraju. W Marbelli poznała mężczyznę, z którym szybko stworzyła związek. Szczęśliwa para doczekała się wspólnie synka, który urodził się w 2020 roku.
Niestety związek nie przetrwał próby czasu i kobieta wróciła w rodzinne strony. Wtedy też rozpoczęła się walka o opiekę nad dzieckiem.
Prawo do opieki nad dzieckiem to bardzo ważny problem, który musi rozstrzygnąć sąd. Od tego, kto będzie je sprawował, zależy bowiem dobro i przyszłość dziecka. Jednak w Polsce, nawet jeśli dojdzie do tego, że sąd przyzna pełnię praw tylko jednemu z rodziców, zazwyczaj może on współdecydować o ważnych krokach w życiu dziecka jak np.: wyborze szkoły, zamieszkania dziecka, jego leczenia.
Podobnie jest z prawem do widywania dziecka. Bez względu na to, czy posiada się prawo do opieki czy nie, sąd nie może zabronić rodzicowi spotykania się z dzieckiem. Jeśli istnieją przesłanki do zakazania tej możliwości, sprawa trafia do sądu rodzinnego.
2. Odebranie praw rodzicielskich ze względu na miejsce zamieszkania
Postępowanie sądowe w sprawie opieki nad dzieckiem hiszpańskiej pary odbyło się w Costa del Sol, a decyzja sędziego szybko trafiła na nagłówki gazet. Uznano, że dziecko powinno zostać z ojcem, ponieważ galicyjska wioska nie jest odpowiednim miejscem do wychowywania dziecka w przeciwieństwie do Marbelli.
Sędzia argumentował decyzję tym, że jest to bardzo mała wioska, położona daleko od miasta i nie może się równać z możliwościami metropolii. Mieszkając w Marbelli, dziecko będzie miało dostęp do dobrych szkół i opieki zdrowotnej. Ponadto jeżeli kobieta zmieniłaby miejsce zamieszkania, prawa do opieki nie zostałyby jej odebrane.
Prawnik matki złożył skargę do komisji dyscyplinarnej Generalnej Rady Sądownictwa Hiszpanii, ponieważ uznał, że sędzia był stronniczy, a jego decyzja dyskryminuje Galicję. Z tą opinią zgodziła się także Ana Pontón, szefowa Galicyjskiego Bloku Nacjonalistycznego (BNG), która napisała na Twitterze, że w 2021 roku argumentem w opiece nad dzieckiem nie może być porównanie terenów wiejskich do miast.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
