Starachowice. 12-latek został sierotą. Jego rodzice nie chcieli się zaszczepić na COVID-19
Na początku roku w jednym z domów w Starachowicach doszło do tragedii. 12-letni chłopiec znalazł ciało swojego ojca, a jego matka trafiła do szpitala w ciężkim stanie. Niestety, mimo że 50-latka została przetransportowana do Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie, gdzie podłączono ją do respiratora, nie udało się jej uratować.
1. Tragedia w Starachowicach
12-letni chłopiec ze Starachowic stracił oboje rodziców przez koronawirusa. Na początku roku media obiegła informacja, że nastolatek znalazł ciało swojego ojca, który odmówił leczenia na COVID-19. Kiedy okazało się, że również matka chłopca jest ciężko chora, została przetransportowana do szpitala w Starachowicach.
Niestety leczenie nie przynosiło oczekiwanych efektów i 50-latka trafiła do Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie, gdzie została podłączona do ECMO.
Jak poinformował "Dziennik Wschodni", według prof. Mirosława Czuczwara z II Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii SPSK1 w Lublinie kobieta miała około 10 do 20 proc. szans na przeżycie.
2. Rodzina nie była zaszczepiona
U matki 12-latka COVID-19 przybrał bardzo ciężki przebieg. Mimo wysiłków lekarzy nie udało się jej uratować. W niedzielę 16 stycznia informację o śmierci kobiety podał portal "Echo Dnia".
Z nieoficjalnych informacji wiadomo, że rodzina nie była zaszczepiona na COVID-19. Rodzice po otrzymaniu wiadomości o pozytywnym wyniku testu na obecność koronawirusa zdecydowali się na leczenie domowymi sposobami.
Przypomnijmy, liczne badania kliniczne i rekomendacje zarówno amerykańskiej, jak i Europejskiej Agencji Leków oraz krajowych ekspertów potwierdzają, że szczepienie przeciw COVID-19 jest nie tylko bezpieczne, ale i skutecznie chroni przed ciężkim przebiegiem czy zgonem, a także przed szeregiem innych powikłań wskutek zakażenia koronawirusem.
Niestety mimo to wiele osób dalej wierzy plotkom i niepotwierdzonym informacjom na temat szczepionki przeciw COVID-19, co prowadzi do zagrożenia zdrowia swojego i swoich najbliższych.
W przypadku rodziny ze Starachowic decyzja rodziców doprowadziła do niewyobrażalnej tragedii, której największą ofiarą został ich 12-letni syn. Chłopiec trafił pod opiekę dalszej rodziny.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl