Zabójcy płodności. Utrudniają zajście w ciążę
Nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak wiele czynników wpływa na naszą płodność. Dokonując drobnych zmian w prowadzonym trybie życia, możemy sprawić, że szanse na poczęcie dziecka znacznie się zwiększą. Podpowiadamy, co zrobić, aby upragniony potomek szybciej pojawił się na świecie.
1. Kontroluj swoją wagę
Zarówno zbyt duża, jak i zbyt mała ilość tkanki tłuszczowej negatywnie wpływa na pracę układu rozrodczego. Organizm kobiet z nadwagą produkuje większe ilości androgenów, estrogenów i insuliny, co może zakłócić proces uwalniania komórki jajowej.
Niedowaga natomiast wiąże się z niskim poziomem produkowanej przez tkankę tłuszczową leptyny zarządzającej procesem reprodukcji. Może to doprowadzić do zahamowania owulacji. Zdrowa dieta, zapewniająca wszystkie potrzebne składniki odżywcze, i regularna aktywność fizyczna to najlepsze recepty na płodność.
2. Unikaj lubrykantów
Chociaż lubrykanty mogą pozytywnie wpłynąć na jakość życia seksualnego, zwiększając intensywność doznań, ich stosowania nie zaleca się, kiedy staramy się o dziecko. Niektóre ich rodzaje zawierają substancje zmniejszające ruchliwość plemników.
Co więcej, mogą powodować infekcje pochwy, które z pewnością nie przyspieszą zajścia w ciążę. Nie pozwólmy, by silne pragnienie posiadania potomstwa zabiło przyjemność seksu na skutek np. braku odpowiedniego nawilżenia okolic intymnych. Najlepszym naturalnym lekiem na tego typu problem jest... nieco dłuższa gra wstępna.
3. Zrezygnuj z używek
Negatywny wpływ używek na płodność potwierdzają liczne badania, z których jasno wynika, że zaburzają one pracę układu hormonalnego, od którego równowagi w tak dużym stopniu uzależniona jest szansa na poczęcie.
Niebezpieczny jest zwłaszcza nikotynizm. Toksyny zawarte w papierosach zakłócają zarówno zdolność jajników do produkcji estrogenu, jak i prawidłowy rozwój komórek jajowych. Ze względu na fakt, że alkohol i kofeinę organizm każdej z kobiet metabolizuje inaczej, nie jest do końca pewne, jak substancje te wpływają na płodność. Jednak większość lekarzy zaleca odstawienie ich w momencie, kiedy zaczynamy starać się o potomka.
4. Odpręż się
Stres negatywnie odbija się na wielu zachodzących w naszym organizmie procesach, także na płodności, zmniejszając szanse na poczęcie zwłaszcza wtedy, gdy negatywne emocje związane z wykonywaną pracą czy problemami osobistymi towarzyszą nam bardzo często.
Opublikowane w czasopiśmie Human Reproduction wyniki badań pokazują, że ekspozycja na stres związana jest z produkcją większych ilości enzymu o nazwie alfa-amylaza, który może zmniejszać prawdopodobieństwo zajścia w ciążę aż o 29 proc.
5. Oceń środowisko
Ważne jest, aby zastanowić się, na oddziaływanie jakiego typu zanieczyszczeń jesteśmy narażone. Toksyny negatywnie wpływają na działanie systemu immunologicznego, co przekłada się na przebieg cykli miesiączkowych. Zakłócona zostaje także produkcja hormonów, dlatego jeśli mieszkamy w silnie zanieczyszczonej okolicy, warto zastanowić się nad zmianą otoczenia, przynajmniej na jakiś czas.
6. Pożegnaj tłuszcze trans
Tłuszcze trans to kolejny z czynników, który sabotuje płodność, dlatego trzeba się postarać, aby w jak największym stopniu je ograniczyć. Zaburzają one sposób, w jaki organizm reaguje na insulinę, co może prowadzić do nieregularnych owulacji. Badania bostońskich specjalistów sugerują, że każde 4 g tłuszczów trans spożytych zamiast zdrowych kwasów tłuszczowych omega-6 podwajają ryzyko wystąpienia problemów z płodnością. Najwięcej jest ich w gotowych daniach i słonych przekąskach.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl