Prawdziwy cud. Zaszła w ciążę, chociaż ma usunięte jajowody
Elizabeth Kough zdecydowała się na zabieg usunięcia jajowodów, gdyż nie planowała już więcej dzieci. Po trzech latach niespodziewanie znowu została mamą. Jak to możliwe?
1. Ciąża po salpingektomii
Elizabeth Kough zdecydowała się na usunięcie jajowodów. Operacja, zwana salpingektomią, powoduje niepłodność. W jej rodzinie były przypadki raka jajnika, a taki zabieg mógł zmniejszyć ryzyko zachorowania.
Kobieta miała wtedy 35 lat i właśnie się rozwiodła. Miała z byłego związku troje dzieci w wieku od 9 do 17 lat. Postanowiła usunąć jajowody, gdyż uznała, że nie chce mieć więcej dzieci.
Jednak po jakimś czasie weszła w kolejną relację z mężczyzną. Miała 39 lat, gdy zaczęła źle się czuć. Objawy wydały jej się dziwnie podobne do początków poprzednich ciąż.
Zrobiła test ciążowy, uzyskując dodatni wynik. Zszokowana udała się do szpitala. Badania potwierdziły przypuszczenia - spodziewała się dziecka.
Podczas USG stwierdzono prawidłowe umiejscowienie płodu w macicy. Elizabeth bała się, że brak jajowodów może przyczynić się do ciąży pozamacicznej.
Zszokowana kobieta nie wiedziała, jak to możliwe, że w ogóle zaszła w ciążę. Zapewniano ją, że po usunięciu jajowodów nie zajdzie w ciążę.
Ginekolodzy orzekli, że prawdopodobnie źle przeprowadzono zabieg salpingektomii. Jednak gdy sprawdzono dokumentację i stan pacjentki, okazało się, że usunięcie jajowodów przeprowadzono poprawnie.
W marcu przyszedł na świat zdrowy chłopiec – Benjamin. Ważył blisko 3,5 kg. Mimo szoku, Elizabeth Kough dziś deklaruje, że jest szczęśliwą mamą, chociaż musiała całkowicie zmienić swoje życiowe plany.
2. Ciąża po usunięciu jajowodów
Zdaniem American College of Obstetricians and Gynaecologists, kobiety z częściowym usunięciem jajowodów mają szanse na ciążę. Statystycznie to ok. 7,5 proc. z każdego tysiąca pacjentek po salpingektomii.
Nie ma jednak danych o ciążach kobiet, których jajowody usunięto całkowicie. Znany jest podobny przypadek z Wielkiej Brytanii. W 2005 r. hospitalizowano ciężarną po usunięciu jajowodów.
Uważa się, że w naturalny sposób technicznie jest niemożliwe bez wsparcia z zewnątrz przeniesienie komórki jajowej do macicy. Zapłodnienie przy braku jajowodów jest możliwe dzięki in vitro, ale Elisabeth deklaruje, że nie korzystała z tej metody.
W "Singapore Medical Journal" pojawił się tekst sugerujący, że u niektórych kobiet komórka jajowa może się przemieścić do macicy przez obszar, w którym wcześniej był jajowód. Zjawisko migracji przezotrzewnowej jest jednak ekstremalnie rzadkie.
3. Ginekolog komentuje
Ginekolog z Centrum Medycznego Damiana, lek. med. Krzysztof Kucharski, komentuje:
- Jeżeli pacjentka była operowana tylko z tego powodu, żeby ją ubezpłodnić, zazwyczaj nie usuwa się jajowodów, tylko zakłada specjalne "klapsy" albo wykonuje się zabieg częściowego wycięcia jajowodów. I wydaje się, bo w medycynie wszystko jest możliwe, że po takim zabiegu mogło dojść do rekanalizacji jajowodu, jeżeli zabieg był wykonany w sposób do końca odpowiedni. Wówczas jajeczko mogło dostać się przez jajowód do jamy macicy i mogło dojść do zapłodnienia. Oczywiście to bardzo wyjątkowy przypadek.
Zdaniem specjalisty historia jest niemal niewiarygodna:
- Trudno uwierzyć, że jajeczko przeszło do jamy macicy przez gruby mięsień jajowodu i tam doszło do zapłodnienia. Tak, jak mówiłem, to przypadki bardzo mało prawdopodobne.
Ginekolog przywołuje znany mu podobny przypadek:
- Kilkanaście lat temu była w Polsce pacjentka, której po kolejnym cięciu cesarskim zostały podwiązane jajowody. Stało się to i ze względów medycznych, i po prośbie pacjentki. I mimo zabiegu pacjentka zaszła później w kolejną ciążę. Myślę, że opisany powyżej przypadek jest bardzo podobny do tego przedstawionego w pytaniu – doszło do rekanalizacji jajowodu, a następnie do zapłodnienia i ciąży - wyjaśnia lek. med. Krzysztof Kucharski.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl