Powrót dzieci do szkół. Co dalej z nauką zdalną? Czarnek przedstawił plan
Do szkół uczęszczają dzieci z klas I-III szkół podstawowych. Wszystkie starsze roczniki dalej realizują naukę zdalną. Jak długo to jeszcze potrwa? 27 stycznia podczas konferencji prasowej minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek poinformował o dalszych planach ministerstwa dotyczących nauki podczas pandemii.
1. Konferencja ministra edukacji
W poniedziałek 18 stycznia po miesięcznej przerwie uczniowie wrócili do nauki. Jednak tylko w przypadku najmłodszych klas szkół podstawowych dzieci mogły pójść na zajęcia stacjonarne. Niestety po pierwszym tygodniu w kilkunastu szkołach ponownie zawieszono naukę ze względu na zakażenia koronawirusem uczniów i nauczycieli. Podczas konferencji 27 stycznia minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek powiedział, że blisko 99 proc. klas I-III szkół podstawowych w skali całego kraju, pracuje w trybie stacjonarnym.
Funkcjonowanie klas I-III szkół podstawowych w skali całego kraju - blisko 9⃣9⃣ proc. pracuje w trybie stacjonarnym. Szczegółowe informacje ⬇️ pic.twitter.com/g7cfBQjb5q
— Ministerstwo Edukacji i Nauki (@MEIN_GOV_PL) January 27, 2021
Niestety nie powiedział, co z powrotem do stacjonarnego trybu nauczania klas IV-VIII i klas szkół ponadpodstawowych. Decyzję ma ogłosić premier Mateusz Morawiecki.
"Przygotowujemy wytyczne dla starszych klas, ale wszystko zależy od dynamiki rozwoju pandemii – powiedział minister Czarnek. - W pierwszej kolejności chcemy, aby do szkół wrócili maturzyści oraz ósmoklasiści. Dopiero potem będziemy mogli zdecydować się na powrót klas IV-VII oraz starszych roczników".
Minister przyznał również, że przygotowywane jest pięć różnych wariantów dotyczących funkcjonowania nauki podczas pandemii.
"Po to zbieramy informacje również ze szkół każdego dnia o frekwencji uczniów, o ilości szkół, które pracują w trybie zdalnym, które pracują w trybie stacjonarnym, by przekazywać to na bieżąco Ministerstwu Zdrowia i specjalistom z zakresu epidemiologii i wirusologii" – powiedział.
2. Postanowienia dotyczące nauki w 2021
Dyrektorzy szkół mogą organizować uczniom klas ósmych oraz maturalnych stacjonarne konsultacje indywidualne z przedmiotów egzaminacyjnych. Ponadto w marcu br., na 2 miesiące przed majowymi egzaminami, Centralna Komisja Egzaminacyjna udostępni dyrektorom szkół arkusze do przeprowadzenia egzaminów próbnych.
"W ramach konsultacji nauczyciele mogą przeprowadzać sprawdziany zachowując zasady sanitarne" - powiedział Przemysław Czarnek.
W marcu br., na 2 miesiące przed majowymi egzaminami, @CKE_PL udostępni dyrektorom szkół próbne arkusze do przeprowadzenia egzaminów próbnych. #egzamin #matura2021 #egzaminósmoklasisty pic.twitter.com/CZq4XTOsuE
— Ministerstwo Edukacji i Nauki (@MEIN_GOV_PL) January 27, 2021
W oddziałach i szkołach sportowych oraz szkołach mistrzostwa sportowego możliwe jest realizowanie szkolenia sportowego w formie stacjonarnej. Natomiast dyrektorzy szkół, centrów lub placówek mogą udostępniać pomieszczenia do przeprowadzania turniejów, konkursów i olimpiad.
Minister poinformował również o zmianie rozporządzenia dotyczącego organizacji nauki zdalnej na terenie szkoły lub placówki:
"Chcę państwu powiedzieć, że zostawiliśmy obowiązek dyrektorom szkół, by zorganizowali stanowiska do nauki zdalnej dla dzieci, które nie mają dostępu do komputerów, internetu itd. Wszystko po to, żeby zapobiec wykluczeniu. Z tego trybu korzystało ok. 3 proc. uczniów w całej Polsce. Ten przepis dalej obowiązuje – mówił Przemysław Czarnek. - Istnieją jednak próby nadużywania tego przepisu. Dlatego też nowy zapis rozporządzenia będzie mówił o tym, że dyrektorzy szkół dalej będą mieli obowiązek organizowania nauki zdalnej w szkołach dla uczniów niepełnosprawnych, a jeśli chodzi o pozostałych uczniów, będą mogli, ale nie będą musieli".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Polecane
- "Rodzice nie są wirusologami" - mówił minister edukacji Dariusz Piontkowski. Powrót dzieci do szkół budzi emocje
- "Dzieci będą potrzebowały specjalnej szczepionki na koronawirusa". Tak twierdzi szefowa Rosyjskiej Federalnej Służby Nadzoru Ochrony Praw Konsumenta i Dobrobytu
- "To może być korona...". Dorośli stygmatyzują dzieci, boją się, że roznoszą koronawirusa