Poruszające zdjęcie tęczowych dzieci. Fotografka chciała upamiętnić swoją zmarłą córkę
Fotografka Ashley Duffy wiedziała, że chce zrobić coś specjalnego, aby uchwycić wszystkie emocje związane z radością po powitaniu na świecie tęczowych dzieci. Jednak zależało jej, by nie zapomnieć o pierwszym dziecku, które straciła w ostatnim tygodniu ciąży. W ten sposób powstało niezwykle wzruszające zdjęcie.
1. Tęczowe dzieci
Ashley Duffy szykowała się na narodziny pierwszego dziecka, jednak tuż przed porodem zdiagnozowano u niej infekcję i stan przedrzucawkowy. Mimo że ciąża była donoszona, dziewczynki nie udało się uratować. Jednak kobieta się nie poddała i mimo silnych emocji udało jej się ponownie zajść w ciążę. Wkrótce okazało się, że spodziewa się bliźniąt. Patrick i Teagan przyszli na świat zdrowi i silni.
"Ciąża po stracie dziecka to niezwykle ekscytujący, ale przerażający okres - powiedziała Ashley. - Odkrycie, że teraz spodziewasz się dwóch żyć, a nie tylko jednego, wzmacnia te uczucia. Dodaj do tego pandemię, a niepokój osiągnie zenit".
Ashley przyznaje, że była wzruszona i przerażona po wejściu do szpitala na planowane cesarskie cięcie. Jednak gdy tylko zobaczyła dzieci po raz pierwszy, jej uczucia zmieniły się w czystą radość.
"W chwili, gdy zobaczyłam ich twarze i usłyszałam ich krzyki, cały mój niepokój zniknął - powiedziała. - W końcu to zrobiłam. Miałam dwoje żyjących, oddychających dzieci. Kiedy operacja dobiegła końca, a mój mąż i ja byliśmy w Sali pooperacyjnej z bliźniakami, spojrzałam na niego i wyszeptałam: To jest niebo".
2. Wzruszające zdjęcie
Po przywiezieniu Patricka i Teagan ze szpitala do domu, Ashley pozwoliła swojej twórczości popłynąć. Wystawiając swoje umiejętności fotograficzne na próbę, zdołała uchwycić niesamowicie poruszający obraz, który zawierał troje jej pięknych dzieci.
"Wiedziałam, że chcę stworzyć obraz, który uchwyci całą trójkę moich dzieci i miłość, którą żywię do każdego z nich. Chciałam również móc pokazać pełen zakres emocji, przez które przechodziliśmy podczas i po mojej tęczowej ciąży - wyjaśniła. - Mimo że moja córka Finley nie mogła tu być i zobaczyć, jak rodzi się jej rodzeństwo, chcę się upewnić, że dzieci będą wiedzieć, że zawsze będzie częścią naszego życia. Jest ich starszą siostrą, naszą pierworodną i zawsze będziemy ją kochać".
Patrząc wstecz na swoje doświadczenia, Ashley zachęca inne osoby, które straciły dziecko, do nieporównywania się do innych i przeżywania swoich uczuć we własnym tempie.
"Rodzice, którzy mają nadzieję na własne tęczowe dzieci lub obecnie ich oczekują, powinni wiedzieć, że wszystkie wasze uczucia są ważne - dobre i złe - powiedział Ashley. - Nie ma podręcznika, jak radzić sobie z utratą dziecka lub ciążą po stracie, a każdy człowiek przeżywa swój smutek na swój własny sposób. Nigdy nie wahaj się, jeśli potrzebujesz pomocy i wsparcia. Nie jesteś sam".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl