Oddał adoptowane dzieci, bo mu się znudziły
Argentyńczyk porzucił swoich dwóch niedawno adoptowanych synów. Zawiózł dzieci na komisariat, ponieważ stracił zainteresowanie obowiązkami rodzicielskimi.
1. Tajemnicza rodzina
Eduardo Rucci i Natacha Perrigs -podjęli dezycję o przeprowadzce w styczniu. Szukali dla swojej rodziny nowego miejsca do życia. Para, ich biologiczna córka i bliźniaki, których adoptowali kilka miesięcy wcześniej w Afryce, przeprowadzili się z Bahía Blanca do dzielnicy Villa Vega 640 km dalej.
Sąsiedzi pamiętają ich jako szczęśliwą, normalną rodzinę, która interesowała się losem potrzebujących. Jednak w tym tygodniu wiadomość o porzuceniu adoptowanych bliźniaków nagle zmieniła postrzeganie nowo zamieszkałej rodziny. Jeden z sąsiadów poinformował, że 17 listopada widział, jak Rucci wychodził o świcie z dwójką dzieci.
"Gdyby mieli problemy finansowe, ostrzegliby. Zastanawia mnie tylko, jak opuścił miasto z dwoma chłopcami, przejechał 1500 kilometrów i nikt nie prosił go o dokumenty. Wrócił bez dwójki dzieci i nikogo to nie zdziwiło" - powiedział.
2. Porzucone dzieci
6-letni bliźniacy zostali pozostawieni na komisariacie w Bahia Blanca. Mężczyzna przybył na stację, trzymając chłopców za ramiona, nie chcąc na nich patrzeć. Powiedział, że zostawia ich z powodów osobistych, które utrudniają związanie się z chłopcami i życiem rodzinnym. Po czym wyszedł. Nie wiadomo, czy wrócił do domu, w którym mieszkał, ze swoją partnerką i ich córką.
Nikt nie wie absolutnie nic o rodzicach adopcyjnych, ich konta na portalach społecznościowych zostały usunięte i nie odbierają telefonu. Podobno Natacha i jej córka ukryły się w wynajmowanym mieszkaniu, a wymiar sprawiedliwości chce przyjrzeć się sprawie.
Władze prowadzą obecnie dochodzenie a propos rodziców, którzy mogą być oskarżeni pod kątem molestowania i znęcania się nad dziećmi, a policja bada zgodność ich adopcji z prawem.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl