Objawy depresji zimowej
Zimową porą może pojawić się specyficzny rodzaj depresji. Brak słońca sprawia, że stajemy się ospali, ciągle zmęczeni i przygnębieni. Pamiętajmy, że żadna depresja nie mija sama. Nieleczona może doprowadzić nawet do samobójstwa.
W zimę natężenie światła jest 3 razy mniejsze niż w dzień letni. Od okresu późnej jesieni zaczynamy wpadać w kryzys. Fachowa nazwa depresji zimowej to SAD, czyli seasonal affective disorder. Depresja zimowa zdarza się przede wszystkim przedstawicielkom płci pięknej. Na jej obecność raczej nie ma wpływu podłoże genetyczne.
1. Przyczyny depresji zimowej
Depresja zimowa powstaje przez nadmierną działalność szyszynki, czyli części mózgu odpowiedzialnej za produkcję melatoniny. Zwiększona produkcja następuje nocą, czyli wtedy, gdy jest ciemno. Odpowiedni poziom melatoniny wpływa na właściwy rytm snu. Zimową porą obcujemy z małą ilością światła naturalnego. Dlatego też szyszynka wydziela większe ilości omawianej substancji. Wówczas jesteśmy ospali i nic nam się nie chce. Również serotonina odpowiedzialna za nasz pogodny nastrój nie jest produkowana we właściwych proporcjach. Zimą jesteśmy mniej aktywni, przez co spada tempo przemiany materii. Objawy depresji sezonowej mogą się nasilać. Pamiętajmy, że nawet depresja zimowa nie jest w stanie sama minąć.
2. Symptomy depresji zimowej
Koniecznie zgłośmy się do lekarza, jeśli zaobserwujemy u siebie następujące objawy: smutek, drażliwość, kłopoty z koncentracją, apetyt na słodycze, izolowanie się od innych ludzi, bezradność, osamotnienie, smutek, przygnębienie, apatyczność, zniechęcenie, brak aktywności, nasilenie napięcia przedmiesiączkowego, osłabienie pociągu seksualnego itp.
3. Sposoby na depresję
Aby uchronić się przed depresją, warto zastosować działania profilaktyczne. Zaliczymy do nich między innymi: relaks, wybaczanie sobie, hobby, odpoczynek, skupienie się na własnych emocjach, asertywność, jasne wyrażanie własnych uczuć i przekonań.
4. Jak leczy się depresję zimową?
Po pierwsze, musimy dostarczać do szyszynki jak najwięcej światła naturalnego. Można również zastosować lampy antydepresyjne. Zimą oświetlajmy właściwie nasze mieszkanie. Warto chodzić na spacery, również gdy na dworze jest szaro i pochmurnie. W ten sposób dotlenimy nasz organizm. Możemy również wybrać się do solarium. Gdy nasz nastrój obniża się, nie posiłkujmy się słodyczami i produktami węglowodanowymi. Jeśli mamy ochotę na coś słodkiego, skorzystajmy z dobroczynnej mocy słodkich owoców. Spożywajmy produkty bogate w witaminy z grupy B, C i E, a także w mikroelementy – selen, żelazo, cynk, magnez.
To musisz wiedzieć:
5. Gdy jest bardzo źle
Kiedy depresja zimowa dokucza nam za bardzo, warto skorzystać z pomocy farmakologicznej. Wśród najbardziej popularnych leków znajdziemy: bioxetin, fluoksetynę, deprexetin, seroxat. Pomogą nam też zioła, np. dziurawiec, melisa, mięta itp.