Nie kupili dziecku biletu. Obsługa lotniska była w szoku, co rodzice zrobili z niemowlakiem
Obsługa lotniska była w szoku, po tym, co zdarzyło się w Tel Awiwie. Para próbowała się dostać do samolotu, jednak zapomniała kupić biletu dla swojego dziecka. Niemowlak miał zostać porzucony przy stanowisku odpraw.
1. Rodzice porzucają synka przed wylotem
Historia pary, która porzuciła swoje dziecka tuż przed odlotem, zdarzyła się na lotnisku Ben Guriona w Izraelu. Rodzice, którzy byli na terenie lotniska ze swoim synkiem, mieli belgijskie paszporty i planowali wraz z maluchem dostać się na pokład samolotu linii Ryanair do Brukseli. Jednak do odprawy stawili się za późno. Nie kupili biletu dla swojego synka i zostawili go w wózku przy stanowisku odpraw, a sami pobiegli do kontroli paszportowej.
2. Zostawili dziecko na lotnisku. Jak zareagował personel?
To dzięki szybkiej reakcji personelu udało się zapobiec wpuszczeniu pary na pokład samolotu. Z początku wydawało się, że ktoś zostawił jedynie wózek dla dziecka. Gdy personel lotniska zdjął osłonę, zobaczył, że w środku znajduje się niemowlę bez opieki. W tym czasie jego rodzice pobiegli do odprawy, starając się załapać na lot. Jednak personel odmówił im wejścia na podkład samolotu, dlatego para została zmuszona do powrotu po dziecko. Obsługa lotniska powiadomiła policja, a para już aresztowana, w asyście policji, opuściła terminal.
Przedstawiciel linii lotniczych Ryanair w oświadczeniu cytowanym przez "The Times of Israel" przekazał, że personel był zszokowany całą sytuacją:
“Nigdy nie widzieliśmy czegoś podobnego. Nie wierzyliśmy w to, co widzimy".
3. Lotnisko wyjaśnia sytuację
Oświadczenie wydało także lotnisko, na którym doszło do zdarzenia. Wyjaśnione, że para spóźniła się na lot i zostawiła niemowlę przy stanowisku odprawy, ponieważ planowała przejść kontrolę bezpieczeństwa. Nieodpowiedzialni rodzice przybyli jednak do terminalu po zamknięciu stanowiska odprawy, dlatego chcieli negocjować z ochroną. Nie podano jednak dokładnego wieku malucha.
Ryanair przypomina, że niemowlęta, które mają jedynie 7 dni i mniej nie mogą podróżować ich samolotami, a gdy maluch osiągnie 2 lata przed podróżą powrotną, należy opłacić bilet jak za osobę dorosłą. Z kolei maluchy od 8. dnia życia do 23 miesięcy włącznie muszą podróżować w towarzystwie osoby dorosłej, która skonczyła 16 lat.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
