Nie chcieli stać się pośmiewiskiem. Nie pojawili się na ślubie syna
Ta niecodzienna historia stała się tematem dyskusji na jednym z internetowych forów, wywołując ogromne poruszenie wśród internautów. Stało się tak za sprawą niezwykle zadziwiającego postępowania rodziców pana młodego, którzy postanowili nie pojawiać się na ślubie własnego syna. Po pewnym czasie, upokorzony syn zdecydował się na odwet.
1. Przekazali swoje serce przyszłej synowej
Mężczyzna postanowił opowiedzieć swą historię, poszukując wśród użytkowników forum pocieszenia i zrozumienia. W swoim wpisie poinformował, że pochodzi z konserwatywnego domu gdzie był wychowywany w żarliwiej wierze.
Kiedy przedstawiał rodzinie swoją przyszłą żonę, nic nie zapowiadało nadchodzących problemów. Rodzice bez zastrzeżeń zaakceptowali narzeczoną, a z biegiem czasu ich uczucia do niej stały się tak silne, że zaczęli traktować ją niczym własną córkę. Po dwóch latach związku, para postanowiła zdecydować się na ślub.
Wiadomość o małżeństwie dwojga młodych ludzi była powodem do wielkiej radości dla głęboko wierzącej rodziny. Z radością świętowali tą wiadomość, wierząc, że sakramentalne więzy małżeństwa przybliżą młode pokolenie do Boga, a jednocześnie staną się solidną podstawą dla tworzonej rodziny.
Reakcje pełne radości i akceptacji dla przyszłych małżonków jednak nie trwały długo. Oburzenie i szok wywołała informacja, że przyszła panna młoda spodziewa się dziecka. Szybko okazało się, że nie tylko przedmałżeńskie intymne zbliżenia były dla konserwatywnej rodziny nie do zaakceptowania.
2. O trosce godności rodziny
Narzeczona mężczyzny była w piątym miesiącu ciąży, a jej okrągły brzuszek stawał się coraz bardziej widoczny. Rodzice przyszłego męża nie mogli pojąć, jak ich syn może poślubić kobietę, która w białej sukni ślubnej, symbolizującej czystość, stanie z widocznym brzuszkiem na kobiercu. Brak poszanowania dla zasad religijnych byłby widocznym gołym okiem. To najtrudniej było przełknąć rodzicom.
Zdecydowali się więc nie uczestniczyć w ceremonii, obawiając się o swoją reputację. Pozostali nieprzejednani, podobnie jak pozostali członkowie rodziny pana młodego. Jego brat otwarcie stwierdził, że nie chce być obiektem drwin reszty społeczności, natomiast ich ciotka zdecydowała się symulować chorobę. Jeszcze mniej dyplomatycznym podejściem wykazał się wujek, który podarł zaproszenie na ślub i wyprosił młodą parę z domu.
3. Syn nie mógł przejść nad tym do porządku dziennego
Mimo wszystko, ślub odbył się w zaplanowanym terminie. Świeżo upieczony pan młody przyznał jednak, że tego dnia czuł się wyjątkowo źle. Jego myśli wciąż krążyły wokół tego, w jaki potraktowała go rodzina. Rodzina, która przez wiele lat uczyła go miłości do bliźniego i przestrzegania wyznawanej wiary.
Po kilku miesiącach jego życie zmieniło się znacznie - został ojcem i skierował swoje wysiłki na opiekę nad małym synkiem. Dlatego nie spodziewał się niczego nadzwyczajnego, kiedy na progu jego domu pojawiła się kuzynka, by pogratulować młodemu małżeństwu narodzin dziecka. Przybyła z prezentami od dziadków, którzy chcieli zakończyć rodzinny konflikt.
Mężczyzna bez wahania odmówił, również nie przyjął prezentów. Nie pomogły namowy żony, która gotowa była zostawić za sobą niedawne wydarzenia i ponownie wprowadzić rodziców do ich życia. Stanowcza postawa mężczyzny znalazła silne poparcie wśród internautów.
"Chroń to dziecko, aby nigdy nie poznało dziadków", "Ci ludzie są chrześcijanami? Chyba zapomnieli, że duma to wielki grzech" – pisali w komentarzach.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl