Trwa ładowanie...

Nauczyciel opowiedział o lekcjach WF-u. "Nie da się osiągnąć konsensusu"

Avatar placeholder
02.10.2023 12:08
Nauczyciel WF zwraca uwagę na ważny problem. "Chłopiec połamie tym dziewczynom palce"
Nauczyciel WF zwraca uwagę na ważny problem. "Chłopiec połamie tym dziewczynom palce" (East News)

Nauczyciel WF-u jednego ze śląskich liceów pisze, że zorganizowanie atrakcyjnych i bezpiecznych zajęć w grupie chłopców i dziewcząt jest w zasadzie niemożliwe. Wiąże się to według niego z dwoma zagrożeniami.

spis treści

1. Zwolnienia i kontuzje

Nauczyciel WF-u postuluje, że koedukacyjne zajęcia nie powinny mieć miejsca, ponieważ wiążą się m.in. z licznymi zwolnieniami z zajęć.

"Chłopcy tacy słabiutcy, mniej umięśnieni, wstydzą się dziewcząt, dziewczyny się wstydzą chłopaków i mogłoby się wydawać, że to wstydzenie to takie niby nic, ale efektem tego są po pierwsze liczne zwolnienia w wf-u, po drugie koedukacyjne zajęcia wychowania fizycznego nie sprzyjają bezpieczeństwu, po trzecie także wymagania wobec uczniów są wyznaczone ze względu na płeć" - pisze nauczyciel w liśćie do "Portalu Samorządowego".

Według nauczyciela lekcje wychowania fizycznego w grupie, w której są silni chłopcy i dużo mniejsze od nich dziewczęta, to duże ryzyko pojawienia się u nastolatków kontuzji.

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 3"

"Podam przykład jednej z klas w której uczę. Jest tam dziesięciu silnych, sprawnych chłopaków i 16 dziewcząt, które są o połowę mniejsze i lżejsze - kiedy oni grają razem, to aż się prosi o kontuzję. I to niezależnie, czy chciałbym, żeby zagrali w piłkę nożną, koszykówkę, piłkę ręczną czy siatkówkę - dobrze atakujący w siatkówce chłopiec połamie tym dziewczynom palce" - przekonuje.

Nauczyciel dodaje, że gdy chce dopasować zajęcia do dziewczyn, niezadowoleni są chłopcy.

"Nawet jeśli próbujemy w drugą stronę, czyli chcemy przeprowadzić na lekcji wychowania fizycznego zajęcia taneczne to chłopaki, którzy chcą grać w nogę, nie widzą możliwości, żeby tańczyć makarenę czy salsę. Tu nie da się osiągnąć konsensusu. W efekcie lekcja staje się mało atrakcyjna, nudna" - zaznacza pedagog.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne (Pixabay)

2. Oddzielenie chłopców i dziewczyn nie zawsze możliwe

§ 7 ust. 4 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 28 marca 2017 r. w sprawie ramowych planów nauczania dla publicznych szkół (Dz.U. z 2017 r. poz. 703) stanowi, że w zależności od realizowanej formy zajęć lekcje WF w klasach IV-VIII szkoły podstawowej i w szkole ponadpodstawowej mogą być dla chłopców i dziewczynek realizowane łącznie lub grupowo.

Jednak nie w każdej szkole jest tylu nauczycieli, by zapewnić dzieciom oddzielne zajęcia. Jeśli w klasie jest mniej niż 26 dzieci, to zajęcia są koedukacyjne.

"Portal samorządowy" przeprowadził ankietę wśród swoich czytelników, pytając, czy dziewczynki i chłopcy powinni ćwiczyć razem na zajęciach wychowania fizycznego. 40 proc. pytanych odpowiedziała, że to zależy od typu zajęć, 28 proc. jest za koedukacją, a kolejnych 28 proc. za rozdzieleniem chłopców i dziewcząt.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze