Narzeczony miał uwiecznić intymny moment. Zdjęcie raczej nie trafi do rodzinnego albumu
Poród to wyjątkowe wydarzenie w życiu każdej kobiety. Pewna młoda mama chciała upamiętnić tę wyjątkową chwilę. Dlatego poprosiła, by narzeczony uwiecznił moment, gdy po raz pierwszy zobaczy nowo narodzone dziecko. Niestety świeżo upieczony tatuś nie zdobędzie nagrody "fotografa roku".
1. Tata na porodówce
Zachowania mężczyzn na sali porodowej są różne. W większości ich rola sprowadza się do dotrzymywania towarzystwa żonie, masowania pleców, podawania płynów i dodawania otuchy. Jednak czasami ciężarne dają partnerom wyjątkowe zadania takie jak np. dokumentowanie narodzin.
Georgia bardzo chciała uwiecznić moment pierwszego spotkania z dzieckiem. Poprosiła więc narzeczonego, aby zrobił zdjęcie, gdy już dojdzie do tej wyjątkowej chwili. Jednak nie wszystko poszło po jej myśli. Zabawną historią z porodówki podzieliła się na TikToku.
- Miał proste zadanie. Poprosiłam go, aby zrobił zdjęcie, które będzie ukazywało moje pierwsze spotkanie z dzieckiem - zdradza młoda mama.
Jednak fotografia nigdy nie trafiła do rodzinnego albumu. Dlaczego?
2. Nie o takie zdjęcie jej chodziło
No cóż, mężczyzna ewidentnie nie zadbał o walory estetyczne zdjęcia. Na fotografii widzimy, że kobieta jest wyczerpana, obok ust ma rurkę z tlenem i ledwo trzyma nowo narodzone dziecko. Trzeba przyznać, że zdjęcie doskonale pokazuje to, jak trudnym przeżyciem dla wielu kobiet jest poród. Ale młoda mama zdradziła, że nie o taką pamiątkę jej chodziło.
- Chciałam mieć tylko ładne zdjęcie z moim dzieckiem. Czy prosiłam o wiele? - pyta Georgia.
Pod filmikiem młodej mamy pojawiło się mnóstwo komentarzy. Oto niektóre z nich:
"No wybrał najlepszy moment na zrobienie zdjęcia",
"Dla niego i tak wyglądałaś pięknie",
"To zdjęcie pokazuje prawdę. Tak właśnie wygląda kobieta po porodzie" - czytamy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl