Na świat przyszło drugie dziecko trojga rodziców
W Kijowie na świat przyszło dziecko trojga rodziców. To drugi taki przypadek na świecie. Tym razem jednak nowatorska metoda zapłodnienia została zastosowana w celu leczenia bezpłodności. Poprzednio wykonano ją, by uniknąć ciężkiej wady genetycznej.
Niemowlę urodziło się w klinice "Nadieżda" (Nadzieja) w stolicy Ukrainy.
1. Dziecko trojga rodziców
Technika, którą wykorzystano drugi raz na świecie angażuje do zapłodnienia trzy osoby: matkę, ojca oraz anonimową dawczynię. Od matki pobierane jest jądro komórkowe, od ojca – plemniki, natomiast od dawczyni – cytoplazma komórkowa. Dlatego właśnie dziecko, przychodzące w ten sposób na świat, nazywane jest dzieckiem trojga rodziców.
Przeczytaj koniecznie
- Podróż bez niepotrzebnych problemów, czyli jak ułatwić sobie życie
- Po co sprzątać? Zobacz, jak uniknąć nadmiaru obowiązków
- Depilacja światłem - czy warto?
- Pediatra odpowiada na wasze pytania
- Nie daj się oszukać! Czy wiesz, jak rozpoznać prawdziwy tran?
- Nowa technologia w domu. Zobacz, jak zmieni twoje życie
Dodatkowo, z biologicznego punktu widzenia, dziecko przejmuje geny od trzech osób: z plemników ojca, komórki jajowej matki oraz z mitochondrium znajdującym się w cytoplazmie otrzymanej od dawczyni.
Jak dla dziennika Time mówi dyrektor kliniki "Nadieżda" (Nadzieja), dr Walerij Zukin, metoda została wykorzystana u małżeństwa, które od 10 lat starało się o potomka, efektów nie przyniosła nawet czterokrotna próba zapłodnienia in vitro. Chłopiec urodził się 5 stycznia 2017 r, ale informację do publicznej wiadomości podano dopiero teraz.
2. Pierwszy taki zabieg na świecie
Pierwszy na świecie poród dziecka trojga rodziców odbył się w Meksyku. Tam procedura wyglądała jednak nieco inaczej niż w szpitalu ukraińskim. Odpowiedzialny za zabieg dr John Zhan z New Hope Fertility Center w Nowym Jorku pobrał jajeczka od jednej kobiety i wyjął z nich jądro komórkowe zawierające DNA.
To jądro komórkowe z materiałem genetycznym zostało później wstawione do komórki jajowej drugiej kobiety, której wcześniej usunięto własne jądro komórkowe. Następnie zmodyfikowaną komórkę jajową poddano zapłodnieniu.
Zabiegowi poddało się małżeństwo z Jordanii, do skutku doszedł on w Meksyku. Stany Zjednoczone nie dopuszczały jeszcze wtedy tej metody do powszechnego stosowania.
Małżeństwo zdecydowało się na zastosowanie nowatorskiego sposobu zapłodnienia, ponieważ chciało uniknąć przyjścia na świat niemowlęcia obarczonego zespołem Leigh. To rzadka choroba genetyczna, która prowadzi do degeneracji układu nerwowego i mięśniowego. Wcześniej zmarło na nią dwoje dzieci tego małżeństwa. Zdrowe niemowlę przyszło na świat 6 września 2016 roku.
Metoda zastosowana na Ukrainie różni się od poprzedniej tym, że przeniesienie jądra komórkowego przeprowadzono już po zapłodnieniu komórki jajowej.