Trwa ładowanie...

Na czym polegają testy na ojcostwo i kto najczęściej je wykonuje?

Avatar placeholder
06.05.2016 12:52
Na czym polegają testy na ojcostwo i kto najczęściej je wykonuje?
Na czym polegają testy na ojcostwo i kto najczęściej je wykonuje? (Źródło: 123RF)

Test na ojcostwo jest badaniem genetycznym, za pomocą którego można sprawdzić pokrewieństwo między ojcem a dzieckiem. Mężczyźni wykonują go zazwyczaj, aby dowiedzieć się czy są biologicznymi ojcami dzieci, które wychowują lub na które płacą alimenty. Kobiety najczęściej chcą w ten sposób udowodnić wierność partnerom. Czasem to dziadkowie zlecają test, by sprawdzić czy dzieci, które uważali za swoje wnuki, faktycznie nimi są.

1. Test jednoznacznie potwierdza lub wyklucza ojcostwo

Jest to możliwe dzięki temu, że każdy człowiek dziedziczy swoje DNA po rodzicach – w 50 proc. od matki i w 50 proc. od ojca. Znaczna część materiału genetycznego jest wspólna u wszystkich ludzi, z racji, że należymy do jednego gatunku. Markery, czyli miejsca na DNA, które bierze się pod uwagę w testach na ojcostwo, charakteryzuje jednak bardzo duża zmienność.

Ich dokładne zbadanie pozwala ustalić, czy konkretne osoby są do siebie podobne pod względem genetycznym czy też nie. O tym, czy ojcostwo zostanie potwierdzone czy wykluczone, decyduje stopień podobieństwa.

  • Markery to konkretne miejsca na DNA, które posiadają swoje indywidualne nazwy. Ostatecznie na wyniku testu danemu markerowi przypisane są dwie wartości liczbowe, odpowiadające liczbie powtórzeń badanych sekwencji DNA. Liczby są dwie ponieważ jeden allel pochodzi od matki, drugi od ojca. Wykaz markerów wraz z przypisanymi im liczbami to profil genetyczny i to on ustalany jest w teście na ojcostwo – wyjaśnia Barbara Prokurat - ekspert ds. ustalenia ojcostwa i pokrewieństwa.
Zobacz film: "Jakie badania należy wykonać w ciąży?"

Test ojcostwa wykonany na podstawie 16 markerów genetycznych jest pewny, ale analiza 24 spowoduje, że jego dokładność wzrośnie nawet o 1000 razy. Laboratoria, które prowadzą swoje badania na zwiększonej do 24 liczbie markerów dużo rzadziej otrzymują wyniki niejednoznaczne, przez co ryzyko, że do ostatecznego ustalenia ojcostwa konieczne będzie uczestnictwo matki dziecka, maleje. Nie wiąże się to z podniesieniem kosztów badania, a czas oczekiwania na wynik nie wydłuża się.

2. Niepewny ojciec, matka, dziadkowie – kto sięga po testy na ojcostwo?

Z badań ojcostwa korzystają zarówno kobiety, jak i mężczyźni, choć wśród zleceniodawców dominuje płeć męska. Panowie zlecają testy, bo mają wątpliwości czy dziecko, które się urodziło (lub dopiero urodzi) jest ich biologicznym potomkiem. Czasem to same kobiety nie wiedzą, kto jest ojcem dziecka, bo miały kilku partnerów. Są i takie kobiety, które wynikiem testu chcą udowodnić swoją uczciwość.

Czasem z inicjatywą zrobienia testu wychodzą też dziadkowie, bo mają np. wątpliwości, czy ich synowa jest wierna swojemu mężowi. Dziadkowie zlecają takie testy przed przepisaniem spadku na wnuki – chcą mieć pewność, że rzeczywiście łączy ich z nimi biologiczne pokrewieństwo. Do laboratoriów nierzadko zgłaszają się również całe rodzeństwa, które chcą upewnić się, czy mają tego samego ojca.

3. Jak test na ojcostwo wygląda z punktu widzenia pacjenta?

Test na ojcostwo, prosty i całkowicie bezbolesny, można dziś zrealizować na dwa sposoby - korespondencyjnie albo na miejscu, w placówce medycznej. Wszystko zależy od potrzeb i możliwości danego pacjenta. Z pierwszej opcji korzystają najczęściej osoby, dla których najważniejszą rzeczą jest komfort i dyskrecja. Mogą wtedy zamówić, np. przez internet albo telefonicznie, specjalny zestaw i pobrać próbki w domowym zaciszu.

Do testu na ojcostwo najczęściej wykorzystuje się wymazy z policzka pobrane na dołączone do zestawu patyczki. Jest to czynność tak prosta, że pacjent może samodzielnie zająć się ich przygotowaniem. Na dodatek, w niektórych laboratoriach w razie niewłaściwego pobrania jest objęty ubezpieczeniem, co daje mu możliwość włączenia do analizy kolejnego materiału.

W prywatnych testach na ojcostwo, poza tradycyjnymi wymazami, wykorzystuje się również tzw. mikroślady, czyli przedmioty, na których dana osoba mogła pozostawić swoje DNA. Do testu na ojcostwo w charakterze próbki mikrośladowej można więc z powodzeniem wykorzystać włosy z cebulkami, maszynkę do golenia, szczoteczkę do zębów, niedopałek papierosa, zakrwawiony plaster, pasek z glukometru czy zużytą chusteczkę higieniczną. Uczestnicy prywatnego testu na ojcostwo - najczęściej tylko ojciec i dziecko - mogą ujawnić swoje dane osobowe lub pozostać anonimowi.

Do placówki medycznej udają się natomiast osoby, które chcą, żeby pobraniem zajęli się fachowcy. Są wśród nich również pacjenci zlecający sądowy test na ojcostwo, czyli badanie, którego wynik może zostać wykorzystany w postępowaniu sądowym.

Pobranie musi wtedy odbyć się w wyznaczonym punkcie, w obecności świadków i po wcześniejszym potwierdzeniu tożsamości uczestników. Tym, co różni sądowy test na ojcostwo od testu prywatnego, jest też ilość badanych osób.

W badaniu o charakterze sądowym udział matki dziecka jest warunkiem koniecznym. Wykonuje się go z krwi albo z wymazu z policzka. Osoby biorące udział w teście nie pobierają próbek samodzielnie, robi to za nich lekarz lub diagnosta laboratoryjny.

Do wyniku testu wystawiana jest pisemna ekspertyza. Jest to dokument bardzo ważny, ponieważ wraz z wynikiem testu na ojcostwo i protokołem z przebiegu pobrania stanowi materiał dowodowy dla sądu, np. w sprawach spadkowych lub alimentacyjnych.

4. Testy na ojcostwo dostępne już w czasie ciąży

Wynik testu na ojcostwo przeprowadzanego jeszcze przed narodzinami dziecka jest tak samo pewny jak wynik badania DNA wykonywanego po narodzinach. Dzięki krążącemu w krwioobiegu matki wolnemu DNA płodu, próbkę do badania ojcostwa na etapie prenatalnym stanowi niewielka ilość krwi ciężarnej. Można ją pobrać już po 10. tygodniu ciąży. Innym materiałem, którego analiza umożliwia pewne ustalenie ojcostwa, jest płyn owodniowy lub fragment kosmówki, pobrany podczas badań w ciąży.

W teście na ojcostwo niezależnie, czy został on zlecony prywatnie, dla sądu czy w ciąży, zawsze uzyskamy tak samo pewny wynik. Podobnie jest z rodzajem badanego materiału – krew, wymaz z policzka albo próbka mikrośladowa pochodzące od danej osoby zawierają takie samo DNA i pozwalają uzyskać tak samo wiarygodny wynik.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze