Moja córka spotyka się ze starszym mężczyzną...
Zaczyna się niewinnie. On jest znajomym rodziny albo nauczycielem. Ona ma 18, lat, a on 30, 40, 50? Mógłby być jej ojcem, a jest kochankiem. Spotykają się potajemnie. Gdy prawda wyjdzie na jaw, zaczyna się rodzinny dramat.
- Nie powiedziałam jeszcze tego mężowi, bo by rozszarpał faceta - skarży się Joanna, której córka związała się ze starszym mężczyzną.
1. Nie chce mnie słuchać
Przeczytaj koniecznie
- Nigdy nie zapominaj o tej prostej czynności. Dzięki niej Twoje dziecko będzie się zdrowo rozwijać
- Większość rodziców w okresie jesienno-zimowym popełnia ten błąd. Skutki mogą być fatalne
- Poważne zagrożenie dla dziecka, które czyha zimą w każdym domu
- **Czy na pewno nie popełniasz tych błędów? Sprawdź koniecznie**
- Moja córka ma 18 lat spotyka się ze starszym 34-letnim mężczyzną. Poznali się na kursie nauki jazdy. Uczył ją. Nie wiem kiedy to się zaczęło. Kurs skończyła w czerwcu. Widziałam ją z nim na mieście w uściskach. Nie zrobiłam wtedy nic, ale chciałam z nią porozmawiać w domu.
Powiedziała mi, że go kocha i nie zostawi go tylko dlatego, że mi się to nie podoba. Mężowi nie mówiłam nic na razie, bo by rozszarpał tego faceta. Córka powiedziała mi też, że nie obchodzi jej to, że jest starszy, bo pomiędzy mną, a mężem jest 12 lat. Tylko my się spotykaliśmy później. Ten facet ma żonę i 4-letnie dziecko - opowiada Joanna.
Kobieta jest zdesperowana, nie wie jak ma rozmawiać i postępować z córką. Nie potrafi poradzić sobie z tą sytuację. Ma żal do siebie, że przeoczyła, nie zauważyła jakiejś ważnej zmiany w życiu córki. Może wysyłała jakieś sygnały, że dzieje się coś złego.
- Dlaczego się wplątała w taką znajomość? Jakby nie było chłopaków w jej wieku. Nie chce mnie słuchać. Nie wiem jak mogłam też niczego nie zauważyć. Wychodziła gdzieś wieczorami, rozmawiała po cichu przez telefon, ale myślałam, że to znajomi - zastanawia się Joanna.
2. Mógłby być jej ojcem
Historia Joanny nie jest jedyna i wyjątkowa. Podobny dramat przeżywa Agnieszka. Jej 18-letnia córka spotyka się z 40-letnim mężczyzną. To dawny przyjaciel rodziny. Pracował z mężem Agnieszki wiele lat. Odwiedzał ich w domu. - Jest rozwiedziony, ma dwoje dzieci, a ona świata poza nim nie widzi. To nie jest odpowiedni mężczyzna dla niej. Przecież nie mogą być razem. Mógłby być jej ojcem – twierdzi Agnieszka.
Zdesperowane matki radzą się koleżanek i obcych. Wylewają łzy na forach internetowych, u psychologów. Tam szukają wsparcia i odpowiedzi na nurtujące ich pytania. Ktoś radzi, by zgłosić się na policję, jeżeli dziewczyna jest nieletnia, a takie sytuacje nie należą do rzadkości.
3. Szuka bezpieczeństwa
Dlaczego młoda dziewczyna związuje się ze starszym facetem? Powodów jest wiele. Zdaniem psychologów dziewczyny poszukują bezpieczeństwa, ciepła, ale i wsparcia finansowego. Chcą popisać się przed rówieśnikami, a taki związek może być substytutem czegoś, co straciła albo czego nigdy nie doświadczyła.
A on? - Szuka potwierdzenia męskości. Oceną atrakcyjności mężczyzny jest młoda i ładna kobieta, którą może się pochwalić - tłumaczy Jolanta Wolińska, psycholog.
4. Nie wywierać presji
- Rozumiem dramat tych matek. Sytuacja jest trudna i nie ma prostej czy szybkiej recepty na jej rozwiązanie - mówi psycholog. - Wpływ mogły mieć np. zaburzone relacje w rodzinie. Ojciec dominował, matka była uległa, a poznany mężczyzna okazał się przyjazny i serdeczny. Dojrzały facet potrafi uwieść i zjednać sobie młodą dziewczynę - zaznacza psycholog.
Specjalistka podkreśla, żeby wyjaśnić przyczyny sytuacji należy nie tylko przeprowadzić wywiad rodzinny, ale sprawdzić jakie relacje ma dziewczyna z rówieśnikami, czy potrafi z nimi rozmawiać, czy dobrze czuje się w ich towarzystwie, może ktoś ją zranił i szuka wsparcia wśród dojrzałych osób.
Wolińska zwraca uwagę jeszcze na ważny aspekt. Uważa, że społeczeństwo łatwiej i bez większych problemów akceptuje związek starszego mężczyzny z młodą kobietą, a odwrotnie już nie.
- Panuje przekonanie, że jest to oczywiste, że mężczyzna, który zaczyna odczuwać kryzys wieku średniego zmienia partnerkę na młodszą. Nie wywołuje to aż takiej krytyki, jak w przypadku, gdy starsza kobieta ma młodszego partnera - wyjaśnia Wolińska.
Joanna i Agnieszka zastanawiają się jak wpłynąć na córki, by zmieniły zdanie. Ustrzec je przed cierpieniem i dramatem. - Rozmawiać i jeszcze raz rozmawiać. Nie narzucać własnej opinii, nie wywierać presji. Słuchać argumentów córki. Zdenerwowana dziewczyna czyni z przekory na odwrót - radzi ekspertka.
Ta rozmowa powinna być partnerska. Rolą matki jest przekonywać i podawać przykłady córce, że taki związek nie zawsze kończy się dobrze, że może być bez przyszłości i zakończyć się dramatycznie.
- Sytuacja jest trudna i mimo wszystko odbiega od normy. Jeżeli rodzice nie potrafią porozumieć się z córką, może przydałby się kontakt z psychologiem albo mediatorem - precyzuje Wolińska.