Michalina walczy o życie. Pomóżmy jej!
Michalinka ma trzy miesiące. Potrzebuje natychmiastowej operacji. Bez niej dziewczynka umrze. By zabieg mógł się odbyć, potrzeba jeszcze 80 tys. złotych. Pieniądze muszą zostać zebrane w ciągu kilku godzin.
Stan dziewczynki jest krytyczny. W ciągu kilku godzin musi mieć wykonaną tzw. operację Glenna z przeszczepieniem tętnicy wieńcowej. Zabieg stanowi drugi etap leczenia wady serca Michaliny. Jest niezwykle ryzykowny, ale bez niego dziecko nie ma szans na przeżycie.
Przeczytaj również:
- 7 prostych sposobów na wzmocnienie odporności - znasz je wszystkie?
- Cierpi na nią co piąta kobieta i co dziesiąty mężczyzna - jeden składnik decyduje o skuteczności terapii
- Jedna z najczęściej diagnozowanych chorób skóry u dzieci - jak zmienia życie?
- Im później dziecko pójdzie do szkoły, tym lepiej. Nowe wyniki badań
- “Nie pozwolę eksperymentować na moim dziecku”. Nikt w Polsce nie robił takiej operacji
Michalina urodziła się w Munster, najlepszym ośrodku kardiochirurgicznym w Europie. Dziewczynka ma tylko połowę serduszka. Wada jest niezwykle skomplikowana. Niewiele jest dzieci na świecie, które z nią żyją. Profesor Edward Malec oraz dr Katarzyna Januszewska z całych sił walczą jednak, by Michalinka wróciła z rodzicami do domu.
Koszty pobytu w niemieckiej klinice są ogromne. Dług rodziców wobec szpitala stale rośnie. Jeśli na konto ośrodka nie wpłyną pieniądze, operacja nie zostanie przeprowadzona. Rodzice proszą o pomoc. Liczy się każda złotówka wpłacona na konto Fundacji Siepomaga: 65 1060 0076 0000 3380 0013 1425 (tytułem: 5010 Michalina Binek darowizna).