MEN pokazało propozycje zmian. "Absurd" - twierdzi lekarz
Lekarz Szymon Suwala część proponowanych zmian w programie nauczania biologii w szkołach określił jako nieakceptowalne. Zgłosił już swój sprzeciw. "To absurd" - pisze.
1. Skończyły się prekonsultacje
Od 12 do 19 lutego trwały prekonsultacje zmiany podstawy programowej kształcenia ogólnego. Miały one dotyczyć wyłącznie ograniczenia zakresu wymagań określonych w podstawie programowej z 2017 i 2018 r. Ministerstwo Edukacji Narodowej zachęcało w tym czasie do przesyłania swoich propozycji zarówno nauczycieli i ekspertów, jak i rodziców oraz uczniów.
"Po analizie nadesłanych uwag przygotowane zostaną projekty rozporządzeń Ministra Edukacji w sprawie podstawy programowej kształcenia ogólnego dla ww. typów szkół. Przewidujemy, że w kwietniu projekty trafią do konsultacji społecznych i uzgodnień międzyresortowych, a w czerwcu zostaną podpisane przez Ministra Edukacji" - zaznaczono na rządowej stronie gov.pl.
2. Lekarz ocenia propozycje zmian
W prekonsultacje włączyli się więc rozmaici eksperci, nie tylko ze środowiska nauczycielskiego. Brał w nich udział również Szymon Suwala - endokrynolog i certyfikowany lekarz PTBO, czyli obesitolog (specjalista zajmującym się zagadnieniami związanymi z chorobą otyłościową oraz jej powikłaniami).
Lekarz zgłosił swój sprzeciw w zakresie kilku proponowanych zmian w szkołach podstawowych. W swoim wpisie na Instagramie podkreślił m.in. bezzasadność usunięcia z podstawy programowej AIDS, a konkretnie dróg rozprzestrzeniania się choroby i zasad profilaktyki z nią związanych; usunięcia analizy skutków niedoboru witamin i składników mineralnych w organizmie oraz skutków niewłaściwej suplementacji, a także usunięcia analizowania wpływu narkotyków, dopalaczy i niektórych leków na układ nerwowy człowieka.
Suwala podkreślił również, że absurdem jest usunięcie z programu nauczania opisywania faz cyklu miesiączkowego kobiety.
"Absurd, mając na uwadze że dziecko kończy szkołę podstawową w wieku w którym duża część dziewcząt ma już za sobą pierwszą miesiączkę - pomijanie tego tematu w nauczaniu podstawowym biologii nie pozwala na zrozumienie fizjologicznych podstaw zjawisk związanych z naszą płciowością" - napisał.
Lekarz odniósł się również do propozycji zmian w programie biologii w zakresie podstawowym dla liceum i technikum. Swój wpis na ten temat rozpoczyna od wykreślenia opisu roli ośrodka głodu i sytości w przyjmowaniu pokarmu.
"Mając na uwadze rosnącą epidemię nadwagi i otyłości w Polsce, trudno zrozumieć niechęć do edukowania uczniów nt. neurohormonalnego podłoża tych problemów" - zauważa.
Suwala pisze również o wykreśleniu: uwarunkowań genetycznych otyłości z treści nauczania, gonad z listy narządów, dla których uczeń ma umieć wyjaśnić mechanizm sprzężenia zwrotnego ujemnego oraz innych niż tarczyca gruczołów dokrewnych, dla których uczeń ma wyjaśnić skutki ich niedoczynności i nadczynności.
Swój wpis kończy zwróceniem uwagi na to, że w propozycji zmian znalazło się również wykreślenie kiły, rzeżączki, chlamydiozy i rzęsistkowicy z treści nauczania dotyczących chorób przenoszonych drogą płciową i metod ich profilaktyki.
"Czy naprawdę muszę Wam tłumaczyć mój niepokój związany z tą zmianą?" - pyta retorycznie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl