Martyna Wojciechowska wkrótce adoptuje dziecko
Martyna Wojciechowska – podróżniczka, dziennikarka i prezenterka telewizyjna, prywatnie mama 9-letniej Marysi. I chociaż jej życie już teraz jest pełne wrażeń, zdecydowała się na odważną decyzję. Już wkrótce ponownie zostanie mamą!
1. Kobieta pracująca, wzorowa mama
Prowadzenie programu ”Kobieta na krańcu świata”, pisanie książek, a ostatnio nawet projektowanie biżuterii – to tylko niektóre projekty, w których bierze udział Martyna Wojciechowska. Prowadzenie podróżniczego programu telewizyjnego sprawia, że jeżdżąc po całym świecie poznaje setki nowych ludzi. Każdy z odcinków jej programu przedstawia historię jednej kobiety. To właśnie na planie programu dziennikarka poznała dzieci, które ostatnio zdecydowała się adoptować.
- Nie wymieniam konkretnej liczby tych dzieci, bo jestem w trakcie pewnych procesów, więc za wcześnie o tym mówić, ale poczucie odpowiedzialności już mam - mówi Wojciechowska.
Na adopcję których znanych z programu dzieci zdecydowała się podróżniczka? Na razie na ten temat milczy. Zdradza jednak, że "najbliższą mojemu sercu córką jest Kabula z Tanzanii, która oficjalnie przed sądem musiała zeznać, że jest pod moją opieką".
Zobacz także:
2. Bliska sercu Kabula
Kabula to dziewczynka z Tanzanii, która urodziła się jako albinos. Tanzańskie wierzenia i tradycje sprawiły, że w latach 90. rozpoczęły się polowania na osoby z bielactwem. Według zabobonów odrąbane albinosom kończyny są amuletami, które mają magiczną moc. Taki los spotkał Kabulę, którą pozbawiono ręki w 2010 roku. Historia dziewczynki tak bardzo poruszyła Wojciechowską, że ta postanowiła zebrać pieniądze na edukację Kabuli, która marzyła o zostaniu prawnikiem.
Koniecznie zobacz:
Akcja spotkała się z ogromnym odzewem – dzięki zebranym pieniądzom Kabula uczy się teraz w prywatnej szkole i spełnia swoje marzenia.
Kto jeszcze znajdzie się w gronie adoptowanych dzieci? Wkrótce się o tym przekonamy. Wiemy jednak już teraz, że 9-letnia córka Martyny - Marysia, nie może się już doczekać rodzeństwa. Warto podkreślić, że Martyna Wojciechowska nie chce zabierać dzieci z ich rodzinnych krajów i środowisk – dzieci będą dalej mieszkać tam, skąd pochodzą. Adopcja polegać będzie w głównej mierze na wsparciu finansowym i stałym kontakcie z dziećmi.