Trwa ładowanie...

Lekarz zapładniał pacjentki swoją spermą. Norman Barwin zapłaci rodzinom ponad 10 milionów dolarów

 Maria Krasicka
02.08.2021 16:13
Lekarz zapładniał pacjentki swoją spermą. Norman Barwin nie przyznaje się do winy
Lekarz zapładniał pacjentki swoją spermą. Norman Barwin nie przyznaje się do winy (Facebook)

Kanadyjski lekarz dr Norman Barwin został oskarżony o zapładnianie pacjentek niewłaściwym nasieniem podczas zabiegu in vitro. Jak się okazuje, w wielu przypadkach użył własnego nasienia. Ofiarami padło prawie 100 rodzin.

spis treści

1. Nieprawidłowości przy in vitro

Davina i Daniel Dixon długo starali się o dziecko. Kiedy naturalne metody zawodziły, postanowili spróbować metody sztucznego zapłodnienia in vitro. W 1989 roku udali się do kliniki leczenia niepłodności, w której trafili pod opiekę renomowanego lekarza dr. Normana Barwina. Szczęśliwie kilka miesięcy później Davina zaszła w ciążę i w 1990 roku urodziła dziewczynkę o imieniu Rebecca.

Przez lata cała rodzina wierzyła, że Daniel jest biologicznym ojcem Rebeki. Dopiero w 2016 roku straszna prawda wyszła na jaw, kiedy Davina trafiła w mediach społecznościowych na post o dziwnej anomalii genetycznej, gdzie para niebieskookich rodziców doczekała się dziecka z brązowymi oczami.

Post zaniepokoił kobietę, ponieważ właśnie taka sytuacja miała miejsce w ich rodzinie. Postanowiła więc zgłosić się jak najszybciej to lekarza, by przeprowadzić badanie DNA. Wyniki jednoznacznie wykazały, że Daniel nie jest biologicznym ojcem Rebeki.

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 2"
Rebecca Dixon
Rebecca Dixon (Facebook)

Wtedy też natknęli się na doniesienia o lekarzu, który przeprowadzał zabieg in vitro. Mężczyzna był oskarżony o używanie własnej spermy do zapładniania pacjentek. Dixonowie zaczęli dostrzegać fizyczne podobieństwo między nim a ich córką.

2. Sprawa dr. Normana Barwina

Z zebranych dokumentów okazuje się, że zarzuty przeciwko Barwinowi sięgają 1970 roku, kiedy pracował w Ottawa General Hospital. Od tamtej pory 17 osób potwierdziło badaniami DNA, że mężczyzna jest ich biologicznym ojcem, a ponad 80 nie zna tożsamości ojców, mimo że nasienie, które miało zostać użyte do poczęcia, było określone.

Norman Barwin
Norman Barwin (Facebook)

Jednak dopiero w 2019 r. College of Physicians and Surgeons of Ontario uznało mężczyznę za "niekompetentnego", stracił możliwość wykonywania zawodu i został oskarżony w pozwie zbiorowym. Barwin zaprzeczył stawianym mu zarzutom i nie przyznał się do winy. Mimo to zgodził się na ugodę, ponieważ chciał skrócić ciągnącą się sprawę.

"Ugoda z pozwu zbiorowego zapewnia rekompensatę tym rodzinom, których DNA dzieci nie jest takie, jak zamierzali rodzice w czasie sztucznego zapłodnienia przeprowadzonego przez Barwina – podał obrońca Barwina w oświadczeniu. - Zapewnia również rekompensatę byłym pacjentom, których nasienie zostało użyte w innym celu, niż zamierzali".

Ugoda wynosi 10,7 miliona dolarów (41 mln złotych). Kolejna rozprawa zatwierdzająca warunki ugody odbędzie się w listopadzie 2021 roku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze