Koronawirus. Ojciec zabrał dzieci do lasu, by przetrwać epidemię
Rosyjskie media opisują poruszającą historię 39-letniego Aleksieja i jego trójki dzieci. Sześć lat temu na zapalenie płuc zmarła żona Aleksieja. Żeby chronić dzieci przed koronawirusem ojciec postanowił zabrać je do lasu, aby tam przetrwać epidemię. Obozowisko znalazła policja, dwóch synów i córka trafili do domu opieki tymczasowej.
1. Koronawirus. Ojciec zabrał dzieci do lasu
Od kilku dni rosyjskie media żyją historią rodziny z Kraju Nadmorskiego na Dalekim Wschodzie. Aleksiej, samotny ojciec postanowił zabrać swoich synów w wieku lat 16 i 12 oraz 9-letnią córkę do lasu, gdzie zamierzali razem przetrwać epidemię koronawirusa.
Kiedy dzieci nie pojawiły się w szkole, nauczyciele zaalarmowali policję. Funkcjonariusze weszli do domu, gdzie mieszkała rodzina. Podczas przeszukania znaleziono notatkę sporządzoną przez ojca, z której wynikało, że rodzina zamierza wynieść się do lasu.
Zobacz także: Koronawirus w Polsce. Piontkowski otwiera szkoły dla najmłodszych dzieci. Co się zmieni?
2. Chronił dzieci przed epidemią koronawirusa
Po dwóch dniach poszukiwań, policji udało się zlokalizować Aleksieja i dzieci.
Jak opowiedziała Irina Syrowa, szefowa służby prasowej rosyjskiego MSW w Kraju Nadmorskim, funkcjonariusze znaleźli rodzinę w obozowisku w lesie. Jak się okazało, ojciec rozbił namiot wyposażony w panele słoneczne. Dzieci były pod jego opieką, nie potrzebowały jedzenia, ani wody.
Zobacz także: Pink i jej 3-letni syn przeszli koronawirusa. Podczas badań okazało się, że dziecko cierpi na jeszcze jedno schorzenie
"Mężczyzna wyjaśnił, że jego dzieci żyją w naturze" – powiedziała Syrowa. Dodała również, że sześć lat temu Aleksiej stracił swoją żonę. Kobieta zmarła na zapalenie płuc. Dlatego mężczyzna postanowił zabrać dzieci do lasu, aby uchronić je przed epidemią koronawirusa.
3. Dzieci trafiły pod opiekę tymczasową
Funkcjonariusze podkreślają, że ojciec opiekował się dziećmi, nie poniosły one żadnego uszczerbku na zdrowiu. Mimo to policja uznała, że warunki życia w namiocie nie są odpowiednie.
Teraz lokalna administracja zadecydowała, że dzieci zostaną zabrane przez służby opiekuńcze. Aleksiej nie został zatrzymany.
Do podobnego incydentu doszło na początku kwietnia na Uralu. Matka, ojciec oraz trójka dzieci również postanowili uciec przed epidemią koronawirusa do lasu. Rodzina zamierzała nocować pod gołym niebem i tylko co jakiś czas wracać do domu, by uzupełnić prowiant. Rodzina zabrała do lasu również kota. Zaginięcie zgłosili krewni.
Zobacz także: Koronawirus w Azji. Wzruszające zdjęcie chłopca, płaczącego w trakcie modlitwy. 9-latek przebywa sam w izolacji
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl