Kąpać czy nie kąpać noworodka po porodzie?
W większości polskich szpitali noworodki są kąpane od razu po porodzie, choć coraz więcej jest argumentów za tym, aby pierwszą kąpiel odłożyć na później. Dziecku nie stanie się nic złego, jeśli podczas pobytu z mamą w szpitalu będzie „brudne”.
1. Naturalna ochrona skóry
Pierwszym argumentem dla niekąpania maluszka po porodzie jest naturalna warstwa ochronna na skórze. Maź płodowa może nie wygląda zbyt zachęcająco, ale posiada wiele zdrowotnych cech. Ma właściwości immunologiczne, bo zawiera przeciwciała i chroni delikatny organizm dziecka przed ewentualnymi zakażeniami. Zakwasza także skórę noworodka, utrudniając rozwój szkodliwych drobnoustrojów. Dodatkowo zmniejsza ryzyko wystąpienia odpieluszkowego zapalenia, innych problemów skórnych oraz uelastycznia i wygładza naskórek.
2. Szok i samotność
Dziecko po porodzie pragnie jak najszybciej poczuć mamę. Chce być blisko niej, czuć jej zapach i ciepło. Sam poród jest dla niego szokiem, a zabieranie go do kąpieli potęguje tylko to odczucie. Bliski kontakt z matką sprawia, że noworodek się uspokaja, rzadziej płacze i ma mniejsze problemy z jedzeniem. Dlatego tak ważny jest pierwszy kontakt skóra do skóry. Najlepiej jeśli trwa on tak długo, jak to tylko możliwe.
Dodatkowo noworodek od razu po porodzie ma problemy z utrzymaniem temperatury. Nie jest przyzwyczajony do warunków panujących poza macicą. Będąc przy mamie, jest ogrzewany przez ciepło jej ciała, zaś kąpiel (choćby była bardzo ciepła) nie zastąpi tego działania.
Oczywiście, wykąpanie dziecka nie oznacza, że stanie mu się wielka krzywda, ale warto zastanowić się nad tym, co jest dla niego lepsze. Nie wszystko, co lepkie i mało estetyczne jest złe. Czasem jest wręcz przeciwnie.