Jej skóra rośnie 10 razy szybciej. Lekarze pierwszy raz mieli do czynienia takim przypadkiem
5-letnia Harper Foy jest jedną z zaledwie 20 osób w Stanach Zjednoczonych, które cierpią na łuskę arlekinową. Rzadka choroba powoduje, że skóra dziewczynki rośnie 10 razy szybciej, niż powinna i musi być nawilżana, by nie doszło do infekcji.
1. Rzadka choroba
Kiedy Angie i Kevin Foy dowiedzieli się, że spodziewają się kolejnego dziecka, nie kryli radości. Ciąża przebiegała książkowo, a testy genetyczne wykluczyły takie schorzenia jak np. zespół Downa. Jednak wszystko zmieniło się na początku 8. miesiąca ciąży.
Angie nagle odeszły wody i została przewieziona do szpitala. Kobieta była bardzo słaba, więc lekarze zdecydowali się przeprowadzić cesarskie cięcie. Jednak to, co zobaczyli, wprawiło ich w osłupienie. Po raz pierwszy mieli do czynienia z przypadkiem łuski arlekinowej.
"Nie sądzę, żeby wiedzieli na pewno, co jest z nią nie tak, ponieważ nigdy wcześniej się z tym nie spotkali" – mówi Angie.
Dziewczynka urodziła się z nadmiarem skóry, tworzącym twardą "zbroję" pokrywającą całe jej ciało. Pokryte były nawet powieki. Angie nie mogła dotknąć córki ze względu na otwarte rany, ponieważ groziło to infekcją.
Dzień po porodzie mała Harper została przewieziona do szpitala specjalistycznego. Z lewej dłoni odpadły jej czubki palców, ponieważ nie dopływała do nich krew. Lekarze ścigali się z czasem, by ocalić jej ręce i stopy przed tym samym losem. Wkrótce zdecydowali się wykonać nacięcia na nogach i ramionach dziewczynki, aby poluzować skórę, zmniejszyć ciśnienie i zapewnić dopływ krwi.
Z czasem płaty skóry zaczęły odpadać. Najpierw duży fragment z szyi, następnie tułowia i kończyn, a kiedy Harper skończyła dwa miesiące, odpadł płat skóry z całej twarzy, odsłaniając jej oczy.
"Nazywamy ją naszym motylem. Urodziła się w kokonie, a teraz rozkwita" - mówi Angie.
2. Kariera modelki
Od tamtej pory minęło 5 lat, a Harper dalej musi stosować się do codziennej rutyny pielęgnacyjnej, by zachować nawilżenie skóry. Każdego dnia musi się kąpać 3 razy w gorącej wodzie i stosować kosmetyki nawilżające.
Dziewczynka musi się zmagać z nieprzychylnymi komentarzami, jednak mimo krytyki nie przejmuje się nimi. By jeszcze bardziej zbudować u Harper pewność siebie, Angie postanowiła zgłosić córkę do agencji modelek TCM Models and Talent w kwietniu 2019 roku.
"Tego dnia podpisali z nią 2-letni kontrakt" – mówi mama.
W zaledwie kilka miesięcy Harper stworzyła imponujące portfolio, a nawet została twarzą Seattle Children’s Hospital w styczniu 2020 r. Niestety pandemia na razie zahamowała jej karierę.
Mimo to Angie skupiła się na mediach społecznościowych, zakładając konto Harper na Instagramie. Przedstawia na nim historię córki, którą śledzi już ponad 11 tys. użytkowników.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
