Dziecko zaczęło płakać. Matka wiedziała, że zagrożenie minęło
Będąc rodzicem małego dziecka, trzeba pamiętać, że w każdej chwili może dojść do zadławienia. Zbyt duży kawałek jedzenia, małe przedmioty, czy baterie mogą być bowiem śmiertelnym zagrożeniem. Na szczęście ta mama wiedziała, jak zareagować. Wszystko nagrała kamera.
1. Mama zauważyła, że dziecko potrzebuje pomocy
Media społecznościowe obiegło nagranie, na którym widać jak mama je śniadanie ze swoim niemowlęciem. W pewnym momencie, mimo że dziecko jest cichutkie, kobieta zaczyna mu się przyglądać, ponieważ wie już, że coś jest nie tak.
Kobieta nie spuszczając wzroku z dziecka, podaje mu butelkę z wodą, jednak maluch nie jest nią zainteresowany i podnosi rączki do góry. Wtedy też mama bez wahania wyjmuje dziecko z krzesełka do karmienia, obraca na brzuch i zaczyna uderzać między łopatki. Wie, że jej dziecko właśnie się zadławiło.
Po chwili kobieta sprawdza, czy jej działanie coś pomogło. Widać jednak, że dziecko dalej nie może oddychać, wtedy mama kontynuuje uderzanie.
2. Pierwsza pomoc w przypadku zadławienia
Cała akcja ratunkowa kończy się, dopiero gdy z ust malucha wypada kawałek chleba i zaczyna płakać. Płacz oznacza bowiem że drogi oddechowe są drożne.
"Spokojna, szybka, ratująca życie - to słowa, które opisują tę mamę w sytuacji, która mogła zakończyć się tragicznie. Na szczęście ta mama ukończyła kurs pierwszej pomocy i dokładnie wiedziała, jak wygląda zadławienie i jak pomóc swojemu dziecku" - czytamy.
Będąc rodzicem małego dziecka lub dopiero szykując się do tej roli, warto zapoznać się z zasadami pierwszej pomocy. Najlepszym rozwiązaniem, zwłaszcza gdy system ochrony zdrowia jest niewydolny, jest zapisanie się na specjalny kurs. Należy pamiętać, że jest to jedna z najważniejszych inwestycji.
Maria Krasicka, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl