Dziecko z ogromnym długiem na koncie. Wszystko przez zachowanie mamy
Przemek ma 12 lat i 14 tys. zł długu. Matka chłopca regularnie zadłużała należące do niego mieszkanie w Boguszowie-Gorcach i nie chciała się z niego wyprowadzić. Została eksmitowana w asyście komornika sądowego.
1. Matka zadłużała mieszkanie 12-latka
Jak ustalili dziennikarze "Wyborczej", Przemek od małego był zaniedbywany, często chodził głodny, a jego matka nadużywała alkoholu. Po tym, jak zmarł ojciec chłopca, kobieta urządziła w ich mieszkaniu "melinę".
W 2017 roku Przemek stał się właścicielem mieszkania, które w darowiźnie przekazała mu babcia. Miał wtedy sześć lat.
Dopiero gdy kompletnie pijana matka chłopca upadła w Biedronce i nie była w stanie wstać, Przemek został interwencyjnie umieszczony w placówce opiekuńczo-wychowawczej. Następnie trafił do rodzinnego domu dziecka a ostatecznie do rodziny zastępczej stworzonej przez Monikę Brajer.
Los chłopca wreszcie miał się odmienić. Jednak wtedy okazało się, że jego matka zadłużyła mieszkanie, a wspólnota chce pieniądze odzyskać. W ten sposób darowizna babci stała się przekleństwem Przemka.
Wspólnota mieszkaniowa po nieskutecznych wezwaniach do zapłaty zwróciła się do kancelarii prawnej o odzyskanie długu. Pełnomocnik wspólnoty złożył pozew do Sądu Rejonowego w Świdnicy przeciwko małoletniemu Przemkowi, a sąd wydał nakaz zapłaty.
Nikt nie sprawdził, że ojciec chłopca nie żyje, a matka ma ograniczone prawa.
2. Kobieta została eksmitowana
Brajer postanowiła wtedy poinformować media o sprawie. Sąd wydał postanowienie, które uchylało to poprzednie. Zniesiono też decyzję o nadaniu klauzuli wykonalności co do zapłaty.
Jednak niewiele to dało. Po raz kolejny wydano nakaz zapłaty, a na dziecku ciąży dług w wysokości 14 tys. zł.
W imieniu Przemka kobieta chce złożyć skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego. Nie powstrzyma to jednak egzekucji. Aby pomóc chłopcu, zorganizowano internetową zbiórkę.
A co z matką Przemka? Dopiero w grudniu 2022 r. Sąd Rejonowy w Wałbrzychu na wniosek opiekunów chłopca postanowił o jej eksmisji. Nakazał jej opuścić lokal i oddać synowi klucze.
W pomoc włączyła się gmina Boguszów-Gorce, która przyznała matce mieszkanie, by nie musieli myśleć o tym opiekunowie Przemka.
Jednak 26 czerwca komornik ponownie pojawił się pod mieszkaniem. Matka chłopca nie zwróciła bowiem kluczy. W asyście policji otwarto lokal i dokonano eksmisji.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl