5 z 8Jak bardzo rodzic powinien ingerować w to, w jaki sposób dziecko korzysta z technologii?
Rodzic jest w pełni odpowiedzialny za zdrowie, bezpieczeństwo i edukację swojego dziecka. Dlatego bezwzględnie musi ingerować w to, jak dziecko korzysta z technologii, aby było to korzystne dla jego rozwoju. To rodzic decyduje, w jakich okolicznościach i na jaki okres udostępnia dziecku tablet, laptop, smartfon. Na nim też ciąży odpowiedzialność przygotowania tego sprzętu odpowiednio dla dziecka. Musi dokonać wyboru tych materiałów (gry, zdjęcia, muzyka) i aplikacji, z których maluch może korzystać i zablokować przed nim te nieodpowiednie. Powinien też ustalić zasady, na jakich dziecko korzysta z technologii (czas, okoliczności, z kim), przedstawić je w sposób przystępny dla dziecka, a potem konsekwentnie je egzekwować. Gdy dziecko wdroży się do takiego stylu pracy, może dać mu więcej swobody, ale nadal musi asekurować, np. sprawdzając, co dziecko robiło na tym sprzęcie.
W przypadku starszych dzieci korzystających już z internetu rodzic sprawdza, jakie aktywności w sieci dziecko podejmuje, np. jakie strony przeglądało, jakie hasła wpisywało do przeglądarki. Ma też dostęp do jego skrzynki e-mailowej i zna hasła do innych kont. Ważne jednak, aby dziecko było uprzedzone o tym i poinformowane, jaki jest powód tego sprawdzania i nadzoru. Najlepiej, gdy to sprawdzanie ma charakter wspólnego przeglądania, co daje możliwość rozmowy o ewentualnych zagrożeniach, ale też pochwalenia za poprawne zachowania i postępy w korzystaniu z nowych technologii. Dopiero nastolatek może być bardziej samodzielny w korzystaniu z technologii i z internetu, pod warunkiem, że został dobrze przygotowany pod kątem bezpiecznego z nich korzystania.