Trwa ładowanie...

Brazylia: Dziecko poruszyło się w trumnie. Z pogrzebu trafiło do szpitala

 Marta Słupska
Marta Słupska 22.10.2024 14:46
Dziecko zaczęło się ruszać w trumnie. Niebywała sytuacja w Brazylii
Dziecko zaczęło się ruszać w trumnie. Niebywała sytuacja w Brazylii (Facebook)

Brytyjski dziennik "The Mirror" opisał bulwersującą sytuację, która spotkała pogrążonego w żałobie ojca. Mężczyzna opowiedział, że podczas pogrzebu jego rzekomo zmarłej córeczki, okazało się, że dziecko żyje. Ośmiomiesięczna dziewczynka trafiła do szpitala.

spis treści

1. Ścisnęła za rękę

Do sytuacji miało dojść w Brazylii. Ciało ośmiomiesięcznej Kiary Crislayne de Moura dos Santos zabrano z Faustino Riscarolli Hospital Foundation w Correia Pinto i przewieziono do domu pogrzebowego. Rodzice przyjechali na miejsce z zestawem ubrań, w które dziewczynka miała zostać przebrana do trumny. Ceremonia pogrzebowa rozpoczęła się o 19:00, zaledwie 16 godzin po uznaniu Kiary za zmarłą.

Właśnie w czasie pogrzebu doszło do niebywałej sytuacji. Gdy jeden z krewnych dotknął palców Kiary, leżące w trumnie dziecko mocno je ścisnęło. Obecny w pobliżu farmaceuta stwierdził, że dziewczynka wciąż oddycha i natychmiast wezwał pogotowie.

Zobacz film: "Nastolatek zmarł po zatruciu dezodorantem"

16 godzin po tym, jak lekarze uznali ją za zmarłą, ośmiomiesięczna Kiara ponownie trafiła do szpitala. Niemowlę miało puls i poziom nasycenia tlenem wynoszący 84 procent, co wskazuje na pilną potrzebę intensywnej opieki medycznej. Co więcej, nie wykryto u niej żadnych oznak stężenia pośmiertnego, które zazwyczaj pojawia się w ciągu sześciu do ośmiu godzin po śmierci.

Mimo wysiłków lekarzy dziecka nie udało się jednak uratować.

- Byliśmy już zrozpaczeni. Potem pojawiła się iskierka nadziei, ale potem to znowu się stało - mówił cytowany przez "The Mirror" zdruzgotany ojciec Kiary.

Chciały pożegnać się z mamą. W domu pogrzebowym miała miejsce pomyłka
Chciały pożegnać się z mamą. W domu pogrzebowym miała miejsce pomyłka

Ostatnie pożegnanie to chwila bardzo ważna dla tych, którzy utracili swoich bliskich. Tak też uważały

przeczytaj artykuł

2. Szpital komentuje

Szpital, który jest teraz poddany dochodzeniu prowadzonemu przez brazylijską policję, przyznał, że wcześniej stwierdzono zgon dziecka, a następnie potwierdzono go ponownie, gdy dziewczynka została po raz kolejny przywieziona do placówki. Urząd Miasta Correia Pinto przeprosił rodzinę Kiary i obiecał pełne dochodzenie, którego raport ma być gotowy w ciągu 30 dni.

- Gmina Correia Pinto potwierdza swoje zobowiązanie do zapewnienia jak najlepszej opieki wszystkim obywatelom i podkreśla, że w żadnych okolicznościach żaden pracownik medyczny nie może wydawać zaświadczeń lub oświadczeń bez właściwego potwierdzenia stanu pacjenta. Ponadto wszyscy pracownicy służby zdrowia są nieustannie szkoleni, co gwarantuje, że życie i dobro pacjentów zawsze są priorytetem - podkreślił rzecznik szpitala.

Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze