Badanie: Dzieci cofają się w rozwoju. Winna pandemia koronawirusa
Najbardziej pandemia koronawirusa uderza w najmłodsze dzieci. Niektóre maluchy zapomniały, jak jeść nożem i widelcem, a inne wróciły do pieluch. Wszystko to przez zamykanie szkół - alarmuje wpływowa brytyjska organizacja.
1. Przez koronawirusa dzieci się nie rozwijają
Office for Standards in Education, Children’s Services and Skills znany jako Ofsted, opublikował pięć raportów dotyczących wpływu pandemii koronawirusa na brytyjskie dzieci. Raporty oparto na obserwacjach poczynionych podczas wizyt w ponad 900 placówkach edukacyjnych i opieki społecznej w Wielkiej Brytanii.
Jak wynika z dokumentów, najbardziej pandemia koronawirusa dotknęła najmłodsze dzieci, którzy miały pracujących rodziców. "Te dzieci doświadczyli podwójnej krzywdy - spędzały mniej czasu z rodzicami i jednocześnie mniej z innymi dziećmi" - powiedziała główna inspektor Amanda Spielman.
Jak zaznacza Spielman, nauczyciele zgłaszali, że niektórzy uczniowie przeszkoleni w korzystaniu z toalety, ponownie muszą używać pieluch. Inne dzieci zapomniały o pewnych podstawowych umiejętnościach, które już opanowały. "Chodzi o jedzenie nożem i widelcem, nie wspominając o utracie wczesnych postępów w zakresie słownictwa i umiejętności liczenia" - opowiada Spielman.
Według raportu niektóre starsze dzieci mają zaległości w matematyce, problemy się z czytaniem, obniżoną koncentracją lub utraciły sprawność fizyczną. Część uczniów wykazywała oznaki niepokoju psychicznego, które przejawiały się w zaburzeniach odżywiania i samookaleczeniach.
Z raportu wynika najlepiej sobie poradziły dzieci, którzy miały w domu rodziców bądź opiekunów.
2. Przeniesienie egzaminów na przyszły rok
Od marca z powodu epidemii szkoły i placówki opieki nad dziećmi zostały zamknięte w całej Wielkiej Brytanii. Od września wszystkie dzieci w Anglii uczęszczają na zajęcia indywidualne.
Urzędnicy w Walii, która na tle całego kraju nakładała surowsze ograniczenia z powodu COVID-19, ogłosili, że kluczowe egzaminy dla uczniów szkół średnich zostaną przełożone na 2021 rok.
Jak powiedziała walijska minister edukacji Kirsty Williams, pandemia sprawiła, że niemożliwe jest zagwarantowanie równych szans dla wszystkich uczniów. Dlatego postanowiono "usunąć presję z uczniów" i przenieść egzaminy na przyszły rok.
Zobacz także: Nauka zdalna. Część uczniów bez dostępu do internetu. "Dlaczego nauczyciele dostali 500+, a uczniowie tacy, jak ja nie?"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl