Trwa ładowanie...

9-latka przyszła do szkoły z ranami na plecach. Wezwano policję

Avatar placeholder
10.10.2023 14:01
Uczennica miała na plecach czerwone ślady. Dyrekcja wezwała policję
Uczennica miała na plecach czerwone ślady. Dyrekcja wezwała policję (KPP Pruszcz Gdański )

W Pruszczu Gdańskim na terenie szkoły zatrzymano mężczyznę podejrzanego o stosowanie przemocy domowej wobec dziewięciolatki. Dziewczynka pojawiła się w szkole z zaczerwienionymi śladami na plecach.

spis treści

1. "Sprawcą jest osoba najbliższa nieletniej"

W środę 4 października dyrekcja jednej ze szkół podstawowych na terenie powiatu gdańskiego zaalarmowała policję w związku z podejrzeniem stosowania przemocy domowej wobec jednej z uczennic. Dziewięcioletnia dziewczynka przyszła tego dnia do placówki z ranami na plecach, które zwróciły uwagę nauczycieli. Po rozmowie z dzieckiem kadra postanowiła zareagować błyskawicznie.

Na miejsce wezwano także pogotowie. Lekarz potwierdził, że dziecko mogło być ofiarą przemocy. Na plecach dziewięciolatki widoczne były świeże zaczerwienienia skóry.

"Funkcjonariusze ustalili, że sprawcą jest osoba najbliższa nieletniej. (…) Wkrótce na miejscu pojawił się podejrzany w tej sprawie mężczyzna. Policjanci zatrzymali na terenie szkoły 36-latka, który trafił do policyjnego aresztu. Dziecku udzielono niezbędnej pomocy, a jego życiu nic nie zagraża" - czytamy w komunikacie policji.

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 2"

Mężczyźnie grozi kara do roku pozbawienia wolności.

"Śledczy pod nadzorem prokuratora ustalają okoliczności zdarzenia i sprawdzają, czy wcześniej dochodziło do aktów przemocy wobec najbliższych. Mężczyzna usłyszał zarzut naruszenia nietykalności" - napisano.

Policja
Policja (Pixaby )

2. Przemoc wobec dzieci

Funkcjonariusze apelują, by reagować w każdej sytuacji, gdy zdrowie lub życie dziecka może być zagrożone.

"Policjanci przypominają, jeśli jesteś świadkiem przemocy w rodzinie, nie bądź obojętny, zareaguj. Jeśli zagrożone jest zdrowie lub życie dziecka zawiadom odpowiednie służby" - piszą.

Niestety, o przemocy wobec dzieci, w tym także niemowląt, media donoszą regularnie. Jeden z głośnych przypadków to m.in. sytuacja z Lęborka, gdzie pod koniec sierpnia do szpitala trafiło półtoraroczne dziecko. Dziewczynka była w poważnym stanie i miała "poważne obrażenia".

Lekarze, którzy przyjmowali dziewczynkę, uruchomili procedurę dotyczącą podejrzenia przestępstwa. Zawiadomiono także policję. Rodzice dziecka - 22-letnia kobieta i 23-letni mężczyzna - zostali zatrzymani. Oboje usłyszeli zarzuty znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad dzieckiem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze