Półtoraroczna dziewczynka trafiła do szpitala. Rodziców aresztowano
Policja aresztowała matkę i ojca dziewczynki, która w poważnym stanie trafiła w czwartek (30 sierpnia) do szpitala w Lęborku. Śledczy podejrzewają, że znęcali się nad dzieckiem ze szczególnym okrucieństwem.
1. Zarzuty dla rodziców
W czwartek 28 sierpnia do szpitala w Lęborku trafiła półtoraroczna dziewczynka. Dziecko było w poważnym stanie i miało "poważne obrażenia". Jak przekazała reporterowi RMF FM Małgorzata Pisarewicz, rzeczniczka spółki Szpitale Pomorskie, jej stan jest stabilny. Wciąż jednak przebywa w placówce.
Lekarze, którzy przyjmowali dziewczynkę, uruchomili procedurę dotyczącą podejrzenia przestępstwa. Zawiadomiono także policję. Rodzice dziecka - 22-letnia kobieta i 23-letni mężczyzna - zostali zatrzymani. Oboje usłyszeli zarzuty znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad dzieckiem.
O podejrzeniu maltretowania dziewczynki jako pierwszy poinformował portal rmf24.pl, dodając, że policja nie zdradza więcej szczegółów, natomiast prokuratura jeszcze się nie odniosła do tej sprawy.
Zgodnie z Kodeksem karnym rodzicom może grozić kila miesięcy lub lat pozbawienia wolności.
"Art. 207 § 1. Kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy albo nad małoletnim lub osobą nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5" - czytamy w kodeksie karnym.
2. Po czym poznać, że małe dziecko jest maltretowane?
Dostrzeżenie, że dziecko jest ofiarą znęcania się, nie zawsze jest łatwe. Zazwyczaj maltretowane maluchy są pobudzone, niespokojne, a czasem także agresywne. Boją się dorosłych, dotyku, nie ufają innym. Niektóre dzieci przyjmują postawę bierną, są apatyczne, unikają kontaktu werbalnego.
Jeśli chodzi o obrażenia, podstawą jest sprawdzenie, czy są one wynikiem maltretowania, czy powstały w przypadkowy sposób. Dziecko, nad którym ktoś się znęca, mogą mieć obrażenia na różnych częściach ciała, w tym naderwaną małżowinę uszną, otarcia, obrzęki, siniaki, ślady rąk po gwałtownym potrząsaniu czy szarpaniu, a także ślady przypalania czy duszenia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl