4 z 11Oklepańce
Czasem można odnieść wrażenie, że dzieci do pewnych rzeczy mają dość krótką pamięć, ale w 100 proc. nie dotyczy to wymarzonych, wyczekiwanych cały rok zabawek! Najgorsze co można usłyszeć to: „Ej! Ale ja już taki mam! Po co mi drugi?!”.
Oczywiście, bo przecież który raz z kolei można cieszyć się z pluszowego misia do gigantycznej już kolekcji, lalki z tymi samymi gadżetami albo niemal identycznego resoraka, jak ten, który był sprezentowany w zeszłym roku? Drogi mikołaju, nie rób sobie żartów z naszych milusińskich. Przecież, to ma być prezent niepowtarzalny! Taki, na który było warto czekać cały rok, a ostatni tydzień przed świętami przeszukiwać cały dom.
Zobacz także: Najbardziej trendy zabawki w 2016 roku