2 z 7Ataki złości
Zazwyczaj napady złości przybierają formę krótkotrwałego buntu. Jest to początkowe sprzeciwianie się wykonaniu polecenia albo komentarze do poleceń opiekunów. Należy sobie uświadomić, że dziecko to istota rozumiejąca i czująca. Swoim zachowaniem wyraża emocje: smutek, złość, radość. Napady złości są więc sposobem wyrażania siebie.
Nie zawsze jest to chęć sprzeciwienia się dorosłym i dążenie do tego, aby wszystkie jego oczekiwania były spełnianie. Czasem to sposób na zwrócenie na siebie uwagi. Dlatego tak ważna jest rola rodzica we właściwym ukierunkowaniu zachowań dziecka, aby wyrażanie pragnień i oczekiwań nie przerodziło się w egoizm i manipulowanie innymi ludźmi.
Wielu rodziców w chwili ataku złości dziecka traci zimną krew. Udzielają się im negatywne emocje poparte uczuciem bezradności. Zapominają, że dziecko, zwłaszcza małe, zachowuje się w sposób impulsywny i nie potrafi powściągać swoich emocji. To zupełnie normalne. Sztuką jest zauważyć, jaka potrzeba stoi za zachowaniem dziecka - może to być przecież wołanie o uwagę, testowanie granic i sprawdzanie obowiązujących reguł albo zwyczajna zachcianka. Niektóre napady złości lepiej zignorować i przeczekać, w innych przypadkach może pomóc przytulenie, w jeszcze innych spokojny acz stanowczy komunikat w kierunku dziecka (niedługi).