5 z 6Wyłącz światło przed snem
Już od pierwszych dni życia ludzie są zaprogramowani, aby spać w nocy, a nie w dzień. Jedną z pierwszych oznak jest wytwarzanie melatoniny – "hormonu ciemności”. Przez całe późniejsze życie jej poziom rośnie lub maleje w zależności od ilości światła słonecznego. Dorośli oczywiście nie spędzają 10-12 godzin śpiąc – to pozostałość z czasów pierwotnych.
Obecnie nawet przez 24 godziny na dobę towarzyszy nam światło na ulicach i w naszych domach. To prowadzi do tego, że oszukujemy nasz mózg i hamujemy naturalne uczucie senności. Jeśli mamy problemy ze snem, warto już na godzinę przed położeniem się do łóżka zasłonić zasłony w oknach, wyłączyć główne światło, a książkę czytać jedynie przy lampce.
Zobacz także: Mity na temat snu dziecka