Trwa ładowanie...

Dwulatek wyszedł niezauważony ze żłobka

Avatar placeholder
16.02.2020 17:15
2-latka znaleziono na ulicy bez zimowego ubrania
2-latka znaleziono na ulicy bez zimowego ubrania (kadr tv)

To nie pierwszy przypadek, jaki zdarzył się w tej placówce w Ohio. Tym razem nikt nie zauważył zniknięcia 2-letniego chłopca. Znaleziono go poruszającego się środkiem ulicy na zabawkowym trójkołowcu.

1. Dziecku groziło niebezpieczeństwo

Trzeba przyznać, że przy takiej bezmyślności i nieodpowiedzialności dorosłych, 2-letnie dziecko miało mnóstwo szczęścia. Pewnie też dlatego, że szczęśliwie na swojej drodze spotkało osoby, które szybko zareagowały.

Kierowcy nie mogli uwierzyć w to, co zobaczyli
Kierowcy nie mogli uwierzyć w to, co zobaczyli (kadr tv)

Jedną z nich był policjant David West z Sandusky Police Department w stanie Ohio. To on jadąc samochodem zauważył, że środkiem drogi na trójkołowej zabawce przemieszcza się małe dziecko. Zatrzymał auto, podobnie jak resztę kierowców i zaopiekował się zdezorientowanym chłopcem.

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 1"

2-latek był zmarznięty, miał mokre skarpetki i spodnie. Nie miał też na sobie ani czapki, ani zimowej kurtki. W dodatku nie potrafił powiedzieć policjantom, jak się tu znalazł i gdzie mieszka. Policjanci zaczęli więc pukać od drzwi do drzwi, żeby sprawdzić, czy chłopczyk może być mieszkańcem któregoś z pobliskich domów.

Niezwłocznie wezwano pomoc
Niezwłocznie wezwano pomoc (kadr tv)

Okazało się jednak, że w tym czasie opiekę nad nim sprawowały opiekunki w żłobku, które nie zauważyły, jak wyszedł. Niczego też nie usłyszały, bo chociaż drzwi wejściowe były zabezpieczone ryglem, to dzieci mogły sobie poradzić z ich otworzeniem bez kłopotu.

Stróże prawa zalecili, by niezwłocznie zamontować odpowiednie zabezpieczenie, które da sygnał w momencie, kiedy któreś z dzieci naciśnie klamkę.

W czasie tego zdarzenia pod opieką żłobka było sześcioro innych dzieci. Właścicielka placówki została aresztowana i oskarżona o narażanie dzieci na niebezpieczeństwo.

Chłopiec był przemoczony i wyziębiony
Chłopiec był przemoczony i wyziębiony (kadr tv)

To nie do pomyślenia, jak dorośli mogli narazić dziecko na takie niebezpieczeństwo. Tym bardziej trudno to zrozumieć, skoro podobna sytuacja zdarzyła się w tym ośrodku aż cztery razy w ciągu ostatnich pięciu lat i nikt nie wyciągnął z tego żadnego wniosku. Na szczęście chłopcu nic się nie stało, a wezwani na miejsce rodzice, zabrali go do domu.

Ważne jest to, by wybrać odpowiedni żłobek dla dziecka.

PRZECZYTAJ TEŻ o tym, jak policjant zaopiekował się malutką dziewczynką.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze