Trwa ładowanie...

Zobaczył twarz córki po porodzie. Od razu zawiadomił policję

 Maria Krasicka
03.11.2022 16:44
Błąd lekarzy podczas cesarskiego cięcia. Dziewczynka urodziła się z rozciętą twarzą
Błąd lekarzy podczas cesarskiego cięcia. Dziewczynka urodziła się z rozciętą twarzą (Instagram)

Narodziny dziecka to dla rodziców bardzo emocjonalny czas. Niestety nie wszystkie porody przebiegają bezproblemowo. W przypadku tej brazylijskiej pary cesarskie cięcie nie poszło zgodnie z planem. Ich córeczka urodziła się z rozciętą twarzą.

Isabelle urodziła się z rozciętą twarzą
Isabelle urodziła się z rozciętą twarzą (Instagram)

1. Błąd podczas cesarskiego cięcia

Kiedy 23-letnia Gabrielle Ferreira Alves zaczęła odczuwać pierwsze skurcze porodowe, jej mąż Maycow Cerqueira Baia natychmiast zawiózł ją do szpitala César Leite w Manhuacu (Brazylia). Jednak pomimo dużego rozwarcia, lekarze nie byli w stanie przyjąć porodu siłami natury. Konieczne było przeprowadzenie cesarskiego cięcia.

- Zabrali ją na badania, a kiedy wezwano mnie na porodówkę, Gabrielle była już w trakcie operacji - wspomina mężczyzna w rozmowie z magazynem CRESCER.

Młody ojciec zdążył na poród córeczki. Nie spodziewał się jednak, że pierwsze co zobaczy to szerokie rozcięcie na jej maleńkiej twarzy. Okazało się, że podczas operacji, lekarz przeciął skalpelem policzek dziewczynki.

- Moja żona była szczęśliwa, że wreszcie zobaczy małą Isabelle. Śmiała się, dopóki nie zobaczyła, że mam łzy w oczach. Nie była świadoma, że jej twarz została pocięta - mówi Maycow. - To był dla niej wstrząs. Nie mogła sobie z tym poradzić. To bardzo trudna sytuacja - dodaje.

2. Bolesna blizna u niemowlęcia

Lekarze natychmiast zajęli się raną na policzku dziewczynki. Po zabiegu Isabelle miała założone aż pięć szwów. Według zdenerwowanych rodziców szycie również pozostawiało wiele do życzenia. Wtedy też młody ojciec postanowił złożyć zawiadomienie na policję.

- W szpitalu nikt nie chciał o tym rozmawiać - mówi mężczyzna. - Od dnia jej narodzin, codziennie patrzymy na jej twarz, widzimy bliznę i pamiętamy wszystko, co się wydarzyło. Wszystkie ich zaniedbania i lekkomyślność - dodaje.

Niestety rana sprawiła, że nawet przy ziewaniu, czy jedzeniu dziewczynka musiała mierzyć się z ogromnym bólem. Rodzice mieli nadzieję, że po kilku tygodniach jej koszmar się zakończy, jednak szwy zostały zbyt szybko zdjęte, a rana się otworzyła. To sprawiło, że powstała bardzo duża blizna.

- Isabelle ma już trzy miesiące. Czas pokaże, czy w przyszłości będzie potrzebować operacji plastycznej - mówi Maycown. - Mamy nadzieję, że dzięki interwencji policji i naszego adwokata, już żadne dziecko nie zostanie skrzywdzone w ten sposób - podsumowuje.

Maria Krasicka, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze