Trwa ładowanie...

Wtedy rodzi się najwięcej dzieci. "Jeden miesiąc, który się wyróżnia"

Avatar placeholder
06.10.2024 14:33
Kiedy rodzi się najwięcej dzieci? Zaskakująca analiza
Kiedy rodzi się najwięcej dzieci? Zaskakująca analiza (Getty Images)

Wiosną czy zimą? W ciepłych czy chłodniejszych miesiącach? Kiedy w Polsce przychodzi na świat najwięcej dzieci? Dziennikarz Marcin Sawicki zdradził, że jedna pora w roku ma szczególne znaczenie dla dzietności Polaków.

spis treści

1. Najwięcej dzieci rodzi się w styczniu

Marcin Sawicki przyjrzał się statystykom związanym z narodzinami dzieci w Polsce i z jego obserwacji wynika, że najwięcej maluchów przychodzi na świat w styczniu.

- Jest jeden miesiąc, który się wyróżnia. Jest nietypowy, jeśli chodzi o liczbę narodzin dzieci w Polsce. Sprawdziłem dane wstecz 15-20 lat w Głównym Urzędzie Statystycznym (…) i wyszło, że styczeń to miesiąc, w którym rodzi się w Polsce najwięcej dzieci. W pierwszej chwili, jak to zobaczyłem, to mnie zatkało - mówił na antenie Dzień Dobry TVN.

Zobacz film: "Poród w prywatnej klinice?"

- A mnie to nie dziwi, bo jak cofniemy zegar o dziewięć miesięcy, to wyjdzie nam, że ludzie zabierają się za prokreację, kiedy nadchodzi wiosna - skomentował prowadzący program Marcin Prokop.

2. W który dzień tygodnia przychodzi na świat najwięcej dzieci?

Zgodnie z przekazanymi przez Sawickiego informacjami, najwięcej dzieci rodzi się przy tym w dni robocze, szczególnie we wtorek, środę i czwartek, a najmniej - w sobotę i niedzielę.

- Ja sobie wymyśliłem tak, że dlaczego w sobotę i niedzielę jest mniej porodów? Dlatego, że to jest mniej aktywny okres. U mnie w rodzinie pewna młoda istota pojawiła się na świecie, gdy jej mama postanowiła wieszać firanki. Kiedy jesteśmy aktywni, kiedy są emocje, kiedy wykonujemy jakieś działania, to przyspiesza akcję porodową - wyjaśnia dziennikarz.

- Ja mam inną koncepcję. Nie daj Boże trafić do szpitala w sobotę i niedzielę, niezależnie od tego, czy to jest poród, czy to jest choroba. Jest mniej personelu, jesteś mniej zaopiekowany - dodała Dorota Wellman.

Prowadzący zapytali Sawickiego także o to, jak na liczbę urodzeń wpłynęła pandemia koronowirusa.

- To był okres lęku. Komentarze osób zajmujących się demografią są jednocznaczne - zawsze, gdy jest epidemia, to spada liczba urodzin. Jest lęk, ludzie nie chcą planować ani nie mają w głowie powoływania na świat nowego pokolenia - tłumaczył dziennikarz.

W Polsce od lat mówi się o zapaści demograficznej. Liczba urodzeń z ostatnich 12 miesięcy spadła już poniżej 260 tysięcy. Jednocześnie systematycznie powiększa się tzw. ujemny przyrost demograficzny, czyli różnica między liczbą zgonów a liczbą urodzeń.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze