Trwa ładowanie...

Zaginięcie 3,5-letniego Kacperka. Policjanci potwierdzili hipotezę

Avatar placeholder
29.09.2021 21:27
Policja prowadzi poszukiwania 3,5-letniego Kacperka
Policja prowadzi poszukiwania 3,5-letniego Kacperka (Fot. materiały policyjne)

Wciąż trwają poszukiwania 3,5-letniego Kacpra w Nowogrodźcu na Dolnym Śląsku. Jak dotąd służby przeszukały 500 hektarów terenu, ogródki działkowe i tereny kolejowe. Nie natrafiono na żaden ślad po chłopcu. Dziecko zaginęło wieczorem 27 kwietnia w okolicach ogrodów działkowych. Coraz więcej wskazuje na to, że Kacperek wpadł do płynącej w pobliżu rzeki Kwisy.

spis treści

1. Poszukiwanie Kacperka. Sprowadzono psy z Niemiec

Już od ponad tygodnia policja na Dolnym Śląsku prowadzi poszukiwania Kacperka. Na miejsce sprowadzone zostały specjalnie szkolone psy z Saksonii w Niemczech. Jak mówią policjanci, psy potwierdziły wcześniejsze ustalenia: dziecka należy szukać w pobliżu rzeki lub w jej nurcie.

Zaginięcie 3,5-letniego Kacperka. Chłopiec najprawdopodobnie wpadł do rzeki
Zaginięcie 3,5-letniego Kacperka. Chłopiec najprawdopodobnie wpadł do rzeki (Mat. policyjne)
Zobacz film: "Zaginięcie Madeleine McCann. Teoria prywatnego detektywa"

Do tej pory w poszukiwaniach Kacperka sprawdzono ponad 20 kilometrów koryta rzeki Kwisy. W akcję poszukiwania zaangażowano policyjnych płetwonurków oraz łodzie wyposażone w georadary i sonary. Służby przeszukały też 500 hektarów terenu, ogródki działkowe i tereny kolejowe. Nie natrafiono na żaden ślad po chłopcu.

Historia zaginięcia 3,5-letniego Kacperka poruszyła mieszkańców Dolnego Śląsku. Wiele osób zgłasza na ochotnika. Policja jednak nie korzystała do tej pory z pomocy cywilów. Teraz do akcji dołączyli quadowcy z Legnicy, Szklarskiej Poręby i Jeleniej Góry.

- Możemy poruszać się w trudnym terenie obok rzeki, czy nawet samą rzeką. Potrafimy to robić dobrze i skutecznie. Chcemy pokazać, że nie jest tak jak niektórzy myślą, że rozjeżdżamy tylko drogi leśne i bezdroża. Zawsze jesteśmy gotowi pomagać innym - powiedział portalowi bolec.info Daniel z Legnicy, jeden z organizatorów akcji.

## Krzysztof Rutkowski szuka Kacperka

Najbardziej prawdopodobny scenariusz zaginięcia chłopca zakłada, że Kacper wpadł do Kwisy. Funkcjonariusze jednak biorą też pod uwagę inne możliwości. Chociażby to, że Kacper biegając po ogródkach działkowych wpadł do otwartego włazu czy też dziecko zostało porwane dla okupu.

Tę ostatnią możliwość wyklucza z kolei Krzysztof Rutkowski, który włączył się w poszukiwania Kacperka. Detektyw zapowiedział, że wraz ze swoją ekipą, przeprowadzą za darmo akcję poszukiwawczą. Dodatkowo Rutkowski zaoferował 50 tys. zł za przekazanie informacji o Kacperku, które doprowadzą do odnalezienia chłopca.

Rutkowski uważa, że policja zbyt pochopnie zatrzymała ojca Kacpra. Jego zdaniem, mężczyzna posiada kluczową wiedzę, którą można by wykorzystać w poszukiwaniach dziecka. Tymczasem od kilku dni przebywa on za kratami i nie jest w stanie zaangażować się w akcję poszukiwawczą.

Zobacz również: Zaginięcie Madeleine McCann. 13 rocznica

2. Zarzuty dla ojca Kacperka

Ojciec 3,5-letniego Kacpra Rafał B. usłyszał zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia. Prokuratura uznała, że w chwili zaginięcia Kacpra, ojciec nie sprawował nad dzieckiem należytej opieki. Kiedy się zorientował, że nie może znaleźć dziecka, powiadomił policję. Funkcjonariusze, którzy zjawili się na miejscu, zbadali trzeźwość Rafała B. Miał 0,7 promila alkoholu we krwi. Okazało się również, że mężczyzna był poszukiwany w związku z popełnionym przestępstwem przeciwko mieniu.

Zobacz także: Zaginięcia dzieci na plaży zdarzają się masowo

Żona i siostra Rafał B. bronią go. Według matki Kacpra mężczyzna wypił alkohol pod wpływem stresu już po całym zdarzeniu i przyjeździe służb na miejsce. Tę samą wersję wydarzeń potwierdza także siostra mężczyzny. Piersiówkę z alkoholem miała mu podać jedna z osób, znajdujących się na działce, kiedy Rafał B. poprosił o coś do picia.

3. Zaginięcie Chłopca. Policja prosi o pomoc

Do zaginięcia 3,5-letniego Kacpra doszło w poniedziałek 27 kwietnia ok. godz. 19. Chłopiec przebywał z ojcem na terenie ogródków działkowych. Rafał B. miał pomagać jednemu z sąsiadów przy cięciu drzewa, gdy nagle zorientował się, że stracił syna z pola widzenia. Najpierw zaczął poszukiwania Kacpra na własną rękę, później zawiadomił policję.

Chłopiec w dniu zaginięcia był ubrany w czarne spodnie typu bojówki, koszulkę w poziome pasy biało-czerwone z nadrukiem głowy Myszki Miki i szare sportowe buty. Może mieć przy sobie dziecięcy rowerek.

Policja prosi osoby, które będą miały informacje o tym, gdzie znajduje się chłopiec lub będą mogły pomóc w ustaleniu jego miejsca pobytu, o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Bolesławcu - numer telefonu 75 64 96 200 lub 201.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: Nowogrodziec. Zaginął 3,5 letni Kacperek. Trwają poszukiwania.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze