Zaczęło się, gdy miała 16 lat. Ma 12 dzieci z trzema mężczyznami
Życie wielodzietnej rodziny nie jest łatwe. Oprócz ogromu obowiązków, jakie spadają na rodziców, nierzadko mama lub tata muszą się mierzyć z krytyką. Tak jest w przypadku Britni ze Stanów Zjednoczonych, która ma 12 dzieci z trzema mężczyznami. Obcy ludzie sugerują, że rodzi kolejne dzieci, by uzyskać świadczenia. Kobieta odpowiada.
1. Wielodzietna rodzina
W wielodzietnej rodzinie nie ma czasu na nudę. Każdy dzień jest pełen wyzwań, a obowiązki domowe zajmują znaczną część dnia. Potrzeba dobrej organizacji i planu, by zdążyć ze wszystkim. Britni Church z USA doskonale to zna, ponieważ jest mamą od 16. roku życia. Kobieta doczekała się aż 12 pociech.
Nie wszystkie dzieci mają tego samego ojca. Czwórka pociech jest owocem jej pierwszego małżeństwa, które rozpadło się w 2012 roku. Kolejna dwójka ma innego ojca, a tatą pozostałych dzieci jest aktualny partner Britni - Chris, z którym spotyka się od 2014 roku.
2. Rodzi dzieci dla świadczeń?
Nie wszyscy są w stanie zrozumieć chęć posiadania tak licznej rodziny. Oliwy do ognia dolewa fakt, że dzieci pochodzą z różnych związków. Mama, która jest aktywna w mediach społecznościowych, doświadcza więc hejtu. Ludzie zarzucają jej, że rodzi kolejne dzieci, byle tylko otrzymywać dodatkowe pieniądze, co - jak twierdzi - mija się z prawdą.
Kobieta postanowiła więc odeprzeć ten atak i opublikowała nagranie, z którego wynika, że otrzymuje zaledwie 17 dolarów (czyli ok. 67 złotych) tygodniowo w ramach alimentów. Jeśli kobieta mówi prawdę, to kwota ta nie jest zawrotna.
3. Jest dumna ze swoich dzieci
Choć mama na co dzień spotyka się z nieprzychylnymi komentarzami dotyczącymi swojej sytuacji rodzinnej, to sama przyznaje, że nie wstydzi się tego. Wręcz przeciwnie. Jest dumna ze swoich pociech i nie postrzega tej sytuacji w sposób negatywny. Dziwi się, że w amerykańskim społeczeństwie krytykuje się wielodzietne rodziny.
- W programach telewizyjnych jest wiele negatywnych rzeczy na temat dużych rodzin i tym podobnych rzeczy. Nie jestem zła, ludzie automatycznie myślą, że posiadanie dużej liczby dzieci jest wstydliwe lub złe. Po prostu nie pozwolę, żeby sprawili, że czuję się z tym źle. Jestem taka dumna z moich dzieci, nie wstydzę się tego - mówi Britni.
Jej codzienne perypetie można śledzić na instagramowym profilu @our_large_family_life.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
