Zachorowała podczas ciąży. Jej córka urodziła się z porażeniem mózgowym
Młodzi rodzice są bardzo wyczuleni na wszelkie nietypowe zachowania lub objawy swoich dzieci. Dlatego też, kiedy Alicia zauważyła, że jej córka rozwija się wolniej niż inne niemowlęta, postanowiła sprawdzić, co może być powodem. Okazało się, że podczas ciąży przeziębiła się i przekazała jej wirusa, o którym nie wiedziała.
1. Niepokojące objawy
Kiedy 23-letnia Alicia Bell i jej partner Jake dowiedzieli się, że wkrótce zostaną rodzicami, nie kryli radości. Ciąża przebiegała prawidłowo, a przyszła mama czuła się świetnie. Nie podejrzewała nawet, że coś może być nie tak. Jednak podczas badania w 28. tygodniu lekarz poinformował ją, że dziecko wydaje się rosnąć wolniej.
10 tygodni później na świat przyszła Scarlett. Dziewczynka ważyła niecałe 2 kg i była bardzo drobna. Położna natychmiast zauważyła dziwną wysypkę na jej skórze. Z czasem okazało się także, że Scarlett nie słyszy na jedno ucho.
"Od początku wiedziałam, że coś jest nie tak. Nie siedziała samodzielnie i nie mogła bawić się tak, jak inne dzieci. Wszyscy mówili, że to normalne i po prostu musi nadrobić zaległości" – mówi Alicia.
2. Przerażająca diagnoza
Niestety z czasem stan Scarlett zaczął się pogarszać. W wieku 10 miesięcy dziewczynka została przewieziona do szpitala ze względu na świszczący oddech. Okazało się, że ma poważną infekcję płuc. Lekarze podejrzewali, że wszystkie objawy mogą być spowodowane porażeniem mózgowym.
Badanie rezonansem magnetycznym potwierdziło uszkodzenie mózgu dziewczynki. Kolejne testy wykazały, że porażenie zostało wywołane przez cytomegalowirusa (podobnego do półpaśca, opryszczki, czy ospy wietrznej). Charakteryzuje się on tym, że nosiciel często nie zdaje sobie sprawy, że jest zarażony, ponieważ może nie dawać objawów lub są podobne do zwykłego przeziębienia. W niektórych przypadkach ciężarne mamy mogą przekazywać wirusa płodom, co prowadzi do wrodzonej cytomegalii.
Wszystko wskazuje na to, że Alicia nieświadomie zaraziła się wirusem podczas ciąży, kiedy się przeziębiła. Gdyby został wykryty na czas, jej córce można było podać leki przeciwwirusowe. Przez następne 5 lat musiałaby być jedynie monitorowana. Niestety Scarlett nie została przebadana pod tym kątem, a Alicia prowadzi teraz kampanię na rzecz obowiązkowych badań dla wszystkich noworodków.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Polecane
- "Dzieci będą potrzebowały specjalnej szczepionki na koronawirusa". Tak twierdzi szefowa Rosyjskiej Federalnej Służby Nadzoru Ochrony Praw Konsumenta i Dobrobytu
- "Rodzice nie są wirusologami" - mówił minister edukacji Dariusz Piontkowski. Powrót dzieci do szkół budzi emocje
- 3-latek ma koronawirusa. Dziecko miało ciężki przebieg zakażenia SARS-CoV-2