Trwa ładowanie...

Wystartowała kampania Emolium

 Ewa Rycerz
30.11.2018 18:41

Wspieramy Was od 1. dnia – to hasło kampanii edukacyjnej, jaka wystartowała 29 marca. Jej organizatorem jest marka Emolium. – Chcemy wspierać rodziców w trudach rodzicielstwa, dlatego to dla nas wyjątkowa chwila – mówiła w czasie konferencji prasowej Alicja Krzywy, PR manager marki Emolium.

„Będę idealną mamą”, „macierzyństwo to bułka z masłem”, „jak się urodzi, to w końcu się wyśpię” – takie zdania przychodzą na myśl wielu kobietom, które dowiadują się, że pod ich sercem zaczęło bić mniejsze serduszko. Ciąża to czas radosnego oczekiwania na dziecko. Naturalne jest więc, że kobiety planują swoje macierzyństwo. Najczęściej widzą je w różowych barwach.

A tymczasem – bach! – okazuje się, że rzeczywistość dość brutalnie mija się z wyobrażeniami. Bycie stale uśmiechniętą, radosną, tryskającą energią panią domu, a jednocześnie opiekuńczą mamą gotową do zaspokajania każdej potrzeby dziecka oraz namiętną kochanką – jest po prostu fizycznie niemożliwe.

- Coraz częściej obserwujemy taki trend, że kobiety chcą być we wszystkim perfekcyjne – przyznaje dr Agata Grabowska, socjolog. – Wizerunek idealnej mamy jest tymczasem dla kobiety dość krzywdzący, ponieważ prowadzi do frustracji – dodaje.

Dlatego marka Emolium postanowiła stworzyć kampanię edukacyjną i powiedzieć mamom: „nie musicie być idealne. Nieidealne mamy też są fajne”. Twarzą akcji została popularna aktorka Małgorzata Socha. – Chcemy powiedzieć rodzicom, nie tylko mamom, że ważne jest dobre samopoczucie. Ważne, by ze zdrowym rozsądkiem podchodzili do wychowania swoich dzieci. Wyluzujmy – mówiła podczas inauguracji kampanii Małgorzata Socha.

Według danych aż 75 proc. młodych mam wielokrotnie usłyszało zdanie, że robią coś źle. Pouczanie to domena babć niemowlaków, cioć, kuzynek i wielu innych osób. Rady płyną do rodziców z każdej strony i często są sprzeczne. Nie noś, nie bujaj, kołysz, noś, przytulaj, ale nie za długo. Od takich rad rodzice często dostają zawrotów głowy.

A co najgorsze, bardzo często zostają z tym wszystkim same. Zastanawiają się, która jest skuteczna, a która nie. – Rodzina i znajomi dają swoje rady w dobrej wierze i trzeba to podkreślić. Jeśli jednak ich nie potrzebujemy, musimy się nauczyć mówić o tym otwarcie. Warto wtedy powiedzieć sobie, że to jest jedynie opinia danej osoby i dalej robić swoje – instruuje dr Aleksandra Piotrowska, psycholog. – Unikajmy też osób mówiących: „weź się w garść”. Mamy przecież prawo być niewyspane, nieuczesane czy zmęczone. Ot, uroki macierzyństwa.

Nie tylko niechciane rady są dla mam problemem. – Znakiem naszych czasów jest też to, że zostajemy same w domu. Babcie, które mogłyby pomóc, często mieszkają daleko, partner – idzie do pracy. Kobietom brakuje towarzystwa, wsparcia, które nie będzie oceniające – wyjaśnia dr Grabowska.

Małgorzata Socha dodaje: – W naszej kampanii chcemy pomóc właśnie takim mamom. Chcemy im pokazać, że dobrze jest zbudować swoją sieć wsparcia. Zamykanie się w domu z niemowlakiem nie jest na dłuższą metę dobrym rozwiązaniem, ponieważ prowadzi do frustracji.

Zobacz film: "Skąd w kobietach potrzeba bycia idealną matką?"

Podobnie jest z perfekcjonizmem. Wyobrażenie, że mama musi obowiązkowo posprzątać dom, ugotować obiad, wyprasować ubrania i jednocześnie opiekować się dzieckiem lub dziećmi – jest mało realne.

W praktyce powoduje u kobiet narastający stres i pretensje wobec siebie czy partnera. A to wszystko przenosi się także na dziecko. – To coś, z czym spotykam się bardzo często – przyznaje dr Piotrowska. – Dlatego należy jasno mówić mamom: dajcie sobie luz, dajcie sobie czas. Nie ma idealnych rodziców tak samo, jak nie ma idealnych dzieci – podkreśla.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze